Jakiś czas temu charlie sheen udzielił kilku wywiadów, w których udowodnił, że za dużo prochów czyni nieodwracalne szkody w mózgu. Jedyna dobra rzecz, jaka wynika z tej historii jest taka, że internauci mieli się z czego pochichrać i co komentować.
Na początku w sieci pojawiły się fragmenty tych wywiadów. Ci, którzy mają chwilę więcej czasu mogą to sobie obejrzeć. Zwróćcie uwagę na manię wygrywania ("winning") jaka dokucza Charliemu
https://www.youtube.com/watch?v=h5aSa4tmVNM&feature=related
https://www.youtube.com/watch?v=pipTwjwrQYQ&feature=rec-LGOUT-real_rn-1r-13-HM
A tu gwóźdź wrzutu (mam nadzieje, ze tylko w sensie pointy), mocarna przeróbka zdolnych internautów
https://www.youtube.com/watch?v=9QS0q3mGPGg&feature=fvwrel
Na początku w sieci pojawiły się fragmenty tych wywiadów. Ci, którzy mają chwilę więcej czasu mogą to sobie obejrzeć. Zwróćcie uwagę na manię wygrywania ("winning") jaka dokucza Charliemu
https://www.youtube.com/watch?v=h5aSa4tmVNM&feature=related
https://www.youtube.com/watch?v=pipTwjwrQYQ&feature=rec-LGOUT-real_rn-1r-13-HM
A tu gwóźdź wrzutu (mam nadzieje, ze tylko w sensie pointy), mocarna przeróbka zdolnych internautów
https://www.youtube.com/watch?v=9QS0q3mGPGg&feature=fvwrel