A tu bonus

A fe...

Tanio sprzedam kolumnę Zygmunta

Zygmunta? A to jest ktoś?

:trabik

Zygmunt III Waza:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zygmunt_III_Waza
(dla tych, którzy mogli nie wiedzieć)

Najgorszy król w historii Polski. Bał się stracić Szwecję, więc stracił Szwecję. Potem bał się stracić straconą Szwecję, więc stracił Rosję. Bał się stracić Polskę, więc przyczynił się do późniejszej straty Ukrainy. Bał się stracić lipny sojusz z Austrią, więc stracił solidny sojusz z Węgrami. I ten nieudacznik ma najwyższy pomnik w sercu Warszawy...

:gli
No, ale Stanisława "Pizdy" Poniatowskiego i tak nie przebije Albo Wiśniowieckiego... Albo Walezego... No nie pykło chłopu, props za ambicję

:maciej1988 Pizda Poniatowski to ten sam, który po I rozbiorze podwoił budżet korony i to bez straconych żup z Wieliczki przynoszących wcześniej 40% dochodu skarbu? Ten od szkoły rycerskiej, standaryzacji monety (zniszczonej potem przez Prusaków), ten od próby wprowadzenia oświecenia w naszym zaścianku? Lubię skrajne oceny tak niejednoznacznej postaci jak Poniatowski. Facet trafił w naprawdę złe czasy i gówno mógł zrobić, a i tak zrobił bardzo, bardzo dużo. Mając przeciwko sobie większość magnaterii mającej władze lawirował tak, że prawie udało mu się to wszystko wyciągnąć z gówna. Pomimo barowców z matką boską na czele. W sumie, gdyby Poniatowskiego posłuchano i przeczekano z uchwalaniem 3 maja jeszcze 2 lata, to wszystko mogłoby się poturlać inaczej. Katarzyna zmarła, a Paweł już nie był taki krzepki; tymbardziej, że długo uważał Stasia za swojego ojca.
Z Poniatowskiego zrobiono kozła ofiarnego, na którego zrzucono wszystkie grzechy stuletnich zaniedbań i całego rozpierdolu między walczącymi koteriami XVIII wieku. Zdradzili go właściwie wszyscy współpracownicy, a mało kto dzisiaj pamięta kto nakłonił go np. do podpisania Targowicy (Polecam sprawdzić - facet ma sporo ulic, skwerów i placów w całym kraju).
Postać wybitnie tragiczna, którą mało kto się zajmował i zajmuje na poważnie, a można odkryć sporo ciekawostek i mocno zluzować przy tym gacie. Zwalanie winy na Stasia za rozbiory, Targowicę i to co się odwalało to pomyłka. Wszystko przez historiografię międzywojnia, która opierała się na micie bliskiego Piłsudskiemu Pepiego i Kościuszki stawiając ich na podium w roli tych dobrych, a Stasia jako głównego szatana - na przeciwko. Mit z racji, że pasował też czerwonym był kontynuowany w PRL, a że dzisiaj wszyscy mają w dupie okres oświecenia w Polsce i tego jak kolosalną zmianę przyniosło - dalej ciągnięty.
Naprawdę przydałby się dobry film kostiumowy o Poniatowskim. Taki obiektywny piękny dramat.

Czegoś mi tu brakowało

Wy tu sobie podśmiechujki robicie, a znaczna część społeczeństwa uważa, że taki pomnik temu czemuś się należy

:majkelz bo lepiej się śmiać niż płakać

:maciej1988 Walezemu ja się nie dziwię . Dostał koronę we Francji i tam jest do dzisiaj chwalony jako "Król palestry " bo wziął za mordę całą urzędniczą brać i na jego reformach odkuli się Burbonowie . Ale Korybut to była Pipa choć i tak mniej szkód narobił niiż Wazowie. Zresztą i Jagiełło to był jełop , zamiast nazajutrz po bitwie wysłać choćby 1 chorągiew pod Malbork i zająć zamek to msze przez 3 dni odprawiał.

:gutex1 Jagiełło to nie był jełop tylko wzmacnianie Korony nie było w jego interesie gdyż zachwiałoby to stanem unii polsko-litewskiej (i tak zachwiało, ale to już znacznie później).