:kocia_mama mam, ale trafiło się dofinansowanie, to trochę ulepszę park. W domu mam całe stanowisko do pracy z elektroniką, ale brak mi własnych przyzwoitych narzędzi do grubszych robót. Bo zbieraniny mam sporo. No i dostęp do warsztatu samochodowego. Do tej pory sobie radzę, ale skoro mogę sobie radzić bardziej komfortowo...
Takie większe te dwie dyszki
W sumie to niewiele na to, co potrzeba i trochę trzeba będzie ciąć (nie starczy na nowy oscyloskop, ale na generator jakoś będę musiał wykombinować). Mój podręczny toolbox, to pół bagażnika skrzynek i walizek z najpotrzebniejszym sprzętem
. Ciężko by to było w torebce upchnąć
Co jeszcze nosisz w torebce? I cz można ją zdrobniale, na podstawie objętości i wagi, określić mianem akumulatora?