Ja to kibicuje raczej leniwie i nie oglądam meczy, no ale czasem trzeba się określić. Proszę.

1.Argentyna: po tym co odpeerdolił Maradona? Zapomnijcie.

2. Rosja: Putin, zestrzelenie Boeninga, Krym, Ukraina. Nie ma mowy.

3. Francja: ja tam lubię jak reprezentacja odzwierciedla skład społeczeństwa, nic przeciwko czarnym nie mam ale tak nie wygląda Francja. Oni nie.

4. Hiszpania: wkurzają mnie te wieczne kastylisjko-katalońskie wojenki i przekonanie że klubowa piłka kręci się tylko wokół Realu i Barcy. Spadaj na szczaw Hiszpanio.

5. Szwecja: najgorsze ze skandynawskich państw, pierdzące o postępie i pacyfiźmie a masowe eksportujące broń. Plus potop. Niech sami się utopią.

6. Szwajcaria: tam grają Szwajcarzy czy Albańczycy? Niech wracają do domu być neutralni.

7. Portugalia: Ronaldo to buc i oszust podatkowy. Chcę zobaczyć jak płacze, chcę przeczytać jak płacze :gatinha.

8. Japonia: po tym co odwalili w ostatnich 10 minutach meczu z nami? Nieeee.

9. Kolumbia: to oni wyprodukowali towar po którym Maradona się tak zachowywał. Oni nie.

10. Meksyk: może to Kolumbia wyprodukowała ten towar, a może oni. Plus: nie lubię krajów w których tak się traktuje kobiety jak tam. Wypad.

11. Chorwacja: ustasze, poza tym znam jednego Chorwata i cały czas śmierdzi cebulą. Nie, po prostu nie.

12. Brazylia: Neymar to pozer i debil, teraz z debilno-pozerską fryzurą. Oby szczeźli.

13. Dania: najgorszy z krajów skandynawskich, byłem tam raz, nudniejszego kraju nie widziałem. Oby zasnęli snem wiecznym, tak jak ja zasnąłem z nudów.

14. Belgia: co turniej wymieniani w gronie faworytów, że ą, ę, system szkolenia. Nie lubię takich zwycięzców przed turniejem. Do domu, jeść frytki.

15. Anglia. To Anglicy (bo przecież nie Szkoci czy Irlandczycy) zrobili brexit.
Czas na worldxit.

I zostaje tylko Urugwaj, którego nie mam powodu hejcić. I prezydenta mają fajnego. I grają fajnie.

Naprzód Urugwaj!

Chorwacja!

PS
Lubię cebulę

:tilliatillia Lubię cebulę i czosnek, nie lubię za to ludzi którzy na mnie cebulą i czosnkiem chuchają. Ot, taki paradoks i hipokryzja z mojej strony.

To Szwecja czy dania są najgorsze że skandynawskich bo się pogubiłem?

ep_calm Miałeś się pogubić.

ep_calm

Dania to nie Skandynawia

Postraszmy Urugwaj, że jak nie wygra, to przeniesiemy go do Skandynawii i wymienimy się z nim prezydentami

Chorwacja, bo mają:
-wakacyjnie przystępny i przyjazny dla nas kraj
-podobną kulturę
-mają interesującą panią prezydent, że nawet Adrian może się schować

Chorwacja? Jak to brzmi w ogóle? Jakby stary palacz nie odkaszlnął sobie z rana

:tilliatillia Jak najbardziej Skandynawia. Kraj nie musi leżeć na Półwyspie Skandynawskim, żeby był skandynawski, zresztą przez wieki część tego półwyspu do Danii należała.

:fiol78

Szwedzi twierdzą inaczej
Tak, wiem. Znam historię. Ale trzeba przyznać, że odbiegają nieco od swoich północnych braci. I to pod każdym względem.

:tilliatillia Norwegowie też mocno różnią się od Szwedów jak ich poznać bliżej.

Portugalia. Ronaldo to nie "oszust podatkowy" tylko facet ma zdrowy odruch ratowania pieniędzy przed bandyckim, socjalistycznym państwem. Poza tym pomaga chorym dzieciom.

:i_drink_and_i_know_things to Ty jesteś tym Chorwatem od Fioła?

Pamiętam bardzo fajny mecz Portugalia - Anglia na ME 2004, w którym po raz pierwszy (chyba) pojawił się Ronaldo i w którym bramkarz Portugalii bronił karnego bez rękawic. Od tamtej pory moja smpatia jest po stronie Portugalii i nie chcę żeby Ronaldo płakał

Tak swoją drogą to oszustwo podatkowe Ronaldo polegało na tym, że grając w Anglii założył firmę odpowiedzialną za jego kontrakty reklamowe. Gdy przeniósł się do Hiszpanii to nie zlikwidował firmy, która dalej zarządzała jego wizerunkiem, oczywiście na lepszej stawce podatkowej niż w Hiszpanii. Ja bym tego oszustwem nie nazwał, no ale skazali to skazali...

Żałuję, że nie będę mógł zanucić "Chorwacja Niemcy trzy do zera"

:i_drink_and_i_know_things Tak, a kibole Legii odmalowali salę szpitalną, jakie to słodkie.
A taki "zdrowe" odruchy są przyczyną dla których od lat 70 rozwarstwia się światowa gospodarka.

Zresztą Messi nie jest lepszy.

:kwiateck Wtedy wielką nadzieją był Nuno Gomes.
Pamiętam jeszcze fajniejszy, Anglia-Portugalia z 2000. Do przerwy było 2-0. A skończyło się 2-3 Ależ nerwy, Portugalia zamieniła się w krainę latających talerzy obiadowych

Fiol to ja Cię skrycie kocham a Ty chcesz mnie widzieć we łzach?

Belgia za czekoladę

Włochy za prosecco

Portugalia za Porto

:kocia_mama Porto Tu się zgadzam, lubię to fałszowane wino.

:kocia_mama Włochy się nie zakwalifikowały...

:gatinha to dwa punkty na Belgię

:fiol78 Urugwaj już od paru lat nie ma tego fajnego prezydenta co "garbusem" jeździł i maryśkę pozwolił palić.

:czary_mary Tabare Vasquez też jest fajny. Lewak jako i ja, postawił się koncernom tytoniowym...

Stawiam na Tolka Banana!!

:pies_kaflowy Dzięki

A tak w ogóle to trzeba kibicować którejś z drużyn?
Ja np. lubię obejrzeć dobry mecz

Ktokolwiek oprócz Hiszpanii,bo mi koty petardami,fajerwerkami i innym halasem beda straszyc cala noc.
A tak naprawde to Belgia albo Urugwaj.

Porto to przesłodzony szczoch że spirytusem. Słyszałem o wytrawnych, ale jeszcze się z nimi na żywo nie spotkałem.

:szamano Takie przesłodzone szczochy są dobre na deser albo żeby poczęstować dziewczynę która lubi słodkie.