Zupełnie mundialowo... Fan piłki ze mnie mniej więcej jak i brydża sportowego, albo wyszywania na czas, ale pare razy kiedyś słuchałem komentarzy radiowych wykonywanych w duecie ze Zbigniewem Bońkiem i mądrości, które on rzuca w komentarzach są niezaprzeczalne i dużo tego można przytaczać... tylko ich związek z akcją na boisku jest zrozumiały chyba tylko dla autora.
W skrócie wryło mi się w pamięć podsumowanie po nieudanym dośrodkowaniu: ,,wbijana śruba trzyma lepiej niż wkręcany gwóźdź"... Powiedzonko fantastycznie prawdziwe, ale związku z sytuacją nie pojmuję do dziś.
--
życie jest jak pudełko czekoladek- prostokątne i płaskie...
a bóg jest jak koniczyna- mały zielony i składa się z trzech części...