Jak jebać obywateli, to po całości!
https://tvn24bis.pl/moto,99/sejm-za-oplatami-za-wjazd-do-centrow-miast,843154.html
"Co do zasady prawo wjazdu do stref czystego transportu będą miały jedynie pojazdy: elektryczne, napędzane wodorem oraz napędzane gazem ziemnym."
Czyli pojazdy, których ilość w naszym kraju mieści się w błędzie statystycznym. Ale, żeby nie było, że obywatelom się zabroni wjazdu, to "Rada gminy będzie mogła jednak dopuścić poruszanie się po strefie innych pojazdów pod warunkiem uiszczenia specjalnej opłaty". Maksymalnie 2.5 zł. Czyli 2.5 zł. I teraz nie dość, że płacimy za parkingi, to jeszcze będziemy płacić za dojazd do nich. Stać nas.

No stać

dziś rak płuc w miastach występuje częściej niż na wsiach. nfz forsy nie wydala. a do tego kasa leci na wentylacje z spalin tuneli i parkingów podziemnych

pozwolę sobie na osobistą opinię - z perspektywy młodego gówniarza Pani Emilewicz jest bardzo bystrą, energiczną babką operującą na wielu frontach i w ogóle się nie wynoszącą. Praktycznie każdy w kraju może z nią porozmawiać. Nawet nastolatek.

A ja to nawet mogę być za. Z jednym zastrzeżeniem: ZUS, Skarbówka, Urząd miasta i wszelkie inne budynki publiczne do których muszę się dostać - proszę przenieść za miasto.

Trzeba zacząć wozić hulajnogę w bagażniku

2,5 zł nie jednorazowo, a za godzinę w godz. 9-17. Czyli do 20 zyli dziennie.

I oczywiście, wszystkie te urzędnicze mendy i ich krewni i znajomi, będą miały specjalne darmowe zezwolenia na wjazd własnymi szrotami. Tak jak dotychczas darmowe parkingi w płatnych strefach. Kurwa*ich*jebana*w*dupę*mać!

Elektryczny samochod w polskich warunkach.... hahahaha. Ekologiczny jak cholera bo spalasz węgiel, a nie paliwo.

ep_calm, tak gwoli ścisłości węgiel to też paliwo

:nevya skrót myślowy chodziło o paliwa ropopochodne

No a hybrydy już nie

ep_calm
Kurde przez to ze czepiam sie szczegolow technicznych wychodze za zwolennika tej lub drugiej strony
Latwiej zamontowac klikadziesiat filtrow na duzych kominach niz miliony na samochodach, lepiej jest paliwo dowozic w jedno miejsce (elektrownie) niz w tysiace stacji (mniejszy slad weglowy i mniej przewozenia masy, co tez żre paliwo) i przesylac energie kablem, a nie w postaci chemicznej (plynne paliwo),lepiej jest miec czystsze miasta niz ze smogiem z pojazdow, taniej jest utrzymac infrastrukture podziemna jesli nie trzeba jej tak mocno wentylowac.

Jak juz sie czepiac to szkodliwych zwiazkow w ogniwach i rosnacych cen surowcow do ich produkcji

:jez_z_lasu doliczyles ślad węglowy przy produkcji akumulatorów do elektryków? I dodatkowo to że mamy przestarzały system energetyczny?

ep_calm są tacy co doliczyli: https://www.transportenvironment.org/sites/te/files/publications/TE%20-%20draft%20report%20v04.pdf
Minimalnie, ale nadal się opłaca w kontekście CO2. Nawet przy naszym "brudnym" prądzie.


Mnie zastanawia inna kwestia. Bo ja bym nawet to wszystko skumał. Zasada "zanieczyszczający płaci" w ogólności ma sens. Prąd, wodór spoko, ale czemu w wyjątkach jest cng a nie ma lpg?
Skoro z jakichś przyczyn robi się wyłom w zasadzie "tylko zeroemisyjne", to należałoby się chyba trzymać jakiejś logiki? A lpg jest akurat dość popularne.

:jakubfk ale problem samochodowy to NO2? CO2 jest specjalnością przemysłu który samochody nakrywa czapką

:jakubfk słowem popularne chyba odpowiedziałeś sobie na wlasne pytanie

.

:spowiednik ale rozpatrywanie NOx w kontekście elektryków mija się w zasadzie z celem. Norma euro 6 przewiduje emisję 6.25 raza więcej tlenków węgla niż tlenków azotu (https://www.autodna.pl/blog/normy-emisji-spalin-zakoncza-ere-diesla/), podczas gdy przeciętna krajowa elektrownia węglowa ma ten stosunek na poziomie rzędu 100:1 (https://www.forbes.pl/csr/najbardziej-emisyjne-elektrownie-w-polsce/z7w4hbx#slide-1). Więc jeśli wyliczenia dla CO2 prezentują się jak w badaniach, które przedstawiłem, to wyliczenia dla NOx będa miażdżące dla silników spalinowych.

ep_calm tzn. ja generalnie wiem, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, ale czasem lubię naiwnie szukać sensu udając, że ci na Wiejskiej są mądrzy i musieli to jakoś dogłębniej przemyśleć temat by stworzyć dobrą i logiczną ustawę.

:jakubfk zdaję sobie z tego sprawę. ale skoro mówimy o zanieczyszczeniach to sensownie byłoby mówić o tym co je powoduje, a nie co RÓWNIEŻ je powoduje. jak dyskutować o alkoholizmie - to w kontekście gorzały a nie radlera. btw.żadna stacja alertu smogowego nie pokazuje wskaźników CO2

:spowiednik czy ty starasz się mi udowodnić, że głównym problemem ludzkości w kontekście emisji gazów i ich wpływu na jakość życia na całym świecie są tlenki azotu a nie tlenki węgla?

:jakubfk broń boże. staram się zrozumieć dlaczego powodem do zamykania centrum miasta przed samochodami ma być wskaźnik którego rola jest mniej niż średnioistotna w kontekście zanieczyszczeń wywołanych przez samochody

:jakubfk
"generalnie wiem, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, ale czasem lubię naiwnie szukać sensu udając, że ci na Wiejskiej są mądrzy i musieli to jakoś dogłębniej przemyśleć temat by stworzyć dobrą i logiczną ustawę"
Ten, jakby to... Jak jakaś ustawa, uchwała czy chociażby pomysł mówi o dodatkowych kosztach obywateli = brakuje kasy w budżecie na rozdawnictwo. Ale zazdroszczę nadziei

:spowiednik nie mam pojęcia co było powodem zamykania miast dla ruchu aut wedle ustawodawcy.
Podejrzewam, że wiele czynników na raz. Od hałasu, poprzez pyły, na zagrożeniu dla pieszych kończąc.
Przytoczyłem badania dotyczące CO2 dlatego, że Keep_calm wprost o ślad węglowy pytał, a nie dlatego, że uważam iż to jest powodem wypychania prywatnych aut z miast. Istnieje mnóstwo lepszych powodów by to robić.

:jakubfk to co powiedziałem nie było wymierzone przeciw tobie...może walnąłem za duży skrót myślowy
zbyt często mówi się o szkodliwości diesli przytaczając dane pm10 i pm 2.5 czy własnie CO2, co swiadczy o tym o czym świadczy i :Mojs tak ladnie ujął

Co do zasady pomysł nie jest zły, natomiast każdy, kto kiedykolwiek miał doczynienia z Radą Gminy wie, że rozwiązanie będzie zupełnie z du*y. Ustawodawca powinien ustalić ramy dla sposobu pobierania opłaty, wydawania wyjątkowych przepustek, itp. Ja dorzuciłabym jeszcze jedną regułę: aby ustanowić strefę czystego transportu, musi znajdować się w niej co najmniej określona liczba stacji ładowania.