Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > auto gas
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
jacor1 - Bojownik · 5 lat temu
Cześć. Co myślicie o instalacji gazowej w aucie? Opłaca się czy nie? Znalazłem w necie taki kalkulator i wygląda to OK [tu był link] ale w necie można różne rzeczy znaleźć dlatego Was pytam.

satan_clause
satan_clause - Superbojownik · 5 lat temu
I serio liczysz na to, że dostaniesz tu rzeczową i wyczerpującą odpowiedź...?

--
Melisa uspokaja mnie najbardziej wtedy, kiedy wyleję ją komuś gorącą na ryj.

jakubfk
jakubfk - Nieśmiały admin · 5 lat temu
:jacor1 tu masz precyzyjniejszy:https://gazeo.pl/lpg/kalkulator-lpg-gazu.html
Jak dużo jeździsz, planujesz trzymać auto odpowiednio długo i auto nadaję się pod instalację w rozsądnej cenie, to wyjdziesz na swoje. Miałem dwa auta z lpg. Z obu byłem bardzo zadowolony.

dzambor
dzambor - Superbojownik · 5 lat temu
:jacor1 jak jeździsz marchewką to i może, miotła z odrzutem się nie sprawdza. A w ogóle cyklonB teraz drogi.

--

r_a_k
r_a_k - Superbojownik · 5 lat temu
:jacor1 jeśli gaz, to tylko własnej produkcji! Inaczej Ci się nie opłaci..

I_drink_and_I_know_things
Jak dużo gotujesz, to czemu nie. Ale jak sporadycznie i nie używasz woka, to lepsza będzie indukcja.

--
A Lannister always pays his debts

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 5 lat temu
Auto w komplecie z gazem fajne, ale psiarskie się przypieprzają. Mi na trzy lata dali halt na lejce
Ostatnio edytowany: 2018-04-24 15:19:47

--
46&2

tilliatillia
tilliatillia - Superbojownik · 5 lat temu
Z rozpędu zgłosiłem jako bota

--
tylko spokojnie.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 5 lat temu
Jak dużo będziesz jeździć i dużo pali, to się może opłacić.

Ja mam peugeota 306 bez gazu i mi się nie opłaca go zakładać, bo w najbardziej optymistycznych założeniach co najmniej 3 lata by się zwracał.

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Servin
Servin - Klopsik · 5 lat temu
:nevya (taki forumowy biedak i nosacz) ma autko nakrecane na korbke i wychodzi mu jeszcze taniej

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 5 lat temu
:tilliatillia jako spam


Oszczędność na gazie, oszczędnością na gazie. Ale przede wszystkim, co do zagazowania, bo to wiąże się z kosztami instalacji. A ceny są różne i rozbieżności mogą być znaczne. Mając tą informację oraz drugą o ilości przejeżdżanych kilometrów oraz trzecią o czasie, przez jaki zamierzasz jeździć autem, można zacząć kalkulować. Do tego dochodzi zmniejszenie bagażnika lub modyfikacja auta (w niektórych jest możliwość zamontowania zbiornika na gaz w miejscu zmniejszonego zbiornika paliwa, ale to dużo zabawy i dodatkowe koszta).

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

jakubfk
jakubfk - Nieśmiały admin · 5 lat temu
:hubbabubba zamiast tracić bagażnik lepiej pozbyć się koła zapasowego. W dzisiejszych czasach nie jest to zbyt krytyczny zasób, a zbiornik w tym miejscu wystarcza do normalnego poruszania się

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 5 lat temu
:jakubfk Popieram, mam takich bez zapasu 10 dziennie

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 5 lat temu
:jakubfk jednak zapasówkę i tak trzeba by ze sobą wozić. I gdzie ją trzymać? Najlepiej w bagażniku. Dlatego napisałem, że strata bagażnika, a nie że butla w bagażniku Chyba, że wozić za siedzeniem, jeśli się miejsca nie wykorzystuje.

zialena82 no coś w tym jest...

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 5 lat temu
To się chyba nazywa "marketing szeptany" i od jakiegoś czasu jest plagą na różnych forach. I oczywiście w ogromnej większości przypadków jest robione nieudolnie i po prostu źle (z punktu widzenia zleceniodawcy), bo prędzej zniechęci do tego, co miało być reklamowane.

Taki przykład, sprzed chwili zresztą - obczajam sobie takie tam fora astronomiczne, generalnie ludzie gadają tam o teleskopach, gwiazdach i kosmosie. No i przychodzi koleś - konto założone wczoraj, drugi post na forum - i pisze, że nie ma się gdzie z tym zwrócić, ale miał wypadek i dostał za małe odszkodowanie i czy ktoś zna firmę która w tym temacie pomoże. No kurwa - faktycznie nie ma gdzie pytać o takie rzeczy - tylko na forumce, na której ludziska dyskutują o wyższości systemu Maksutowa-Newtona nad każdym innym i podobnych rzeczach dla normalnego człowieka niezrozumiałych Pewnie w założeniu za chwilę ma przyjść drugi taki (czyli pewnie fejk tego pierwszego) i napisać, że poleca taką a taką firmę; albo ten pierwszy napisze, że znalazł ich sam i są zajebiści. Tyle tylko, że coś takiego z daleka śmierdzi reklamowym spamem, więc zaraz wylatuje - no i niestety cel niezrealizowany, złoty dwajściadziewięć za posta nie zapłacą

--

jakubfk
jakubfk - Nieśmiały admin · 5 lat temu
:hubbabubba serio potrzebujesz aż tak często zapasu? Przez ostatnie 9 lat użyłem zapasu raz. I nie miałem go w bagażniku. Przyniosłem z piwnicy. Więc jak raz na10 lat będę musiał skorzystać z pomocy drogowej to nic mi się nie stanie. Zwłaszcza że ubezpieczenie to ogarnie.
Producenci też musieli dość do tego wniosku bo nowe auta już nawet dojazdówek nie mają, tylko zestawy naprawcze.
Nawiasem mówiąc polskie przepisy praktycznie wykluczają użycie zapasu. Formalnie masz mieć na jednej osi tę samą rzeźbę bieżnika. Więc dojazdówka odpada, a zapas musiałbyś w bagażniku zmieniać razem ze zmianą opon w aucie.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 5 lat temu
:jacor to, ze Ty nie miales raka, to nie znaczy, ze inni nie moga go miec. Moze zle porownanie. Fakt. Jak ktos ma pecha, to i w dupie palec zlamie. Ale po co w takim razie to pytanie tutaj? Skoro sam stwierdziles, ze na necie rozne rzeczy znalezc mozna... Sobie policz, czy Ci sie oplaca po prostu . Cena paliwa, koszty przerobki, koszty gazu, i sposob uzytkowania samochodu.
Edyta rozsmieszy. Jacor z jakubem mi sie pojebali. Radosc dla wszystkich
Ale od Jakuba chcialbym zobaczyc, ktore to przepisy wykluczaja uzycie zapasu
Ostatnio edytowany: 2018-04-24 19:11:10

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 5 lat temu
:jakubfk nie do końca masz rację z tym kołem zapasowym:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia.
§ 11.
6. Dopuszcza się w celu krótkotrwałego użycia wyposażenie pojazdu w koło zapasowe, o parametrach odmiennych niż parametry stosowanego normalnie koła jezdnego, o ile koło takie wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu – na warunkach określonych przez wytwórnię pojazdu.

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 5 lat temu
:gen_italia no i to jest fakt dotyczacy tzw. dojazdowki. Kiedys to bylo do ok. 40km . Ale kolo zapasowe mozna miec w tym samym biezniku. I nikt nie bedzie patrzyl wtedy, czy ten bieznik rozni sie 1, czy 2 mm
Ostatnio edytowany: 2018-04-24 20:05:53

jakubfk
jakubfk - Nieśmiały admin · 5 lat temu
:gen_italia, masz rację. Tego przepisu nie znałem.

:gibss oczywiście, że inni mogą częściej łapać gumę, ale generalnie współczesne opony to już nie to co w latach '80 Ponawiam przykład z producentami aut. Oni z pewnością wzięli pod uwagę znacznie szersza statystykę niż tylko moje doświadczenia.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 5 lat temu
:jakubfk statystyka jest zguba. Ty jez kapuste, ja jem mieso - statystycznie razem jemy golabki, ze tak sucharem zajade...

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 5 lat temu
:jakubfk wszystko zależy od tego, kto gdzie i ile jeździ. Znajomy nie ma miesiąca bez przebitej opony. Ale jeździ po kiepskich nawierzchniach zawodowo i dużo. Fakt, odpukać, nie pamiętam, kiedy musiałem zapasu używać. Ale nie znasz dnia, ani godziny. W nowych autach brak zapasu wynika z konstrukcji auta i oszczędzaniu miejsca na wszystko. Nawet dostępu do żarówek nie ma, bo tak ciasno. A auta są tak skomputeryzowane, że niedługo i koła bez komputera nie zmienisz. No i ludzie są coraz bardziej nieudolni i od razu wzywają pomoc drogową.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

jakubfk
jakubfk - Nieśmiały admin · 5 lat temu
:gibss jeśli spłaszczasz, nawet w żartach, statystykę do średniej arytmetycznej, to faktycznie jest to droga do zguby.
:jacor1 pytał o zdanie więc je wyraziłem. Masz prawo się z nim nie zgadzać. Jeśli o mnie chodzi możesz śmiało wozić 4 koła zapasowe. Z pewnością są warunki w których należy tak postąpić. Jednak nawet naszym dziurawym drogom daleko do rajdów przeprawowych, więc moim zdaniem nie warto szaleć.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 5 lat temu
:jakubfk Powiem Ci, że nie ma żadnej magicznej wytycznej. Raz miałem klienta, który złapał 3 razy kapcia w jednym tygodniu. Na nowych gumach, z megahiperprzewpytezajebistą technologią foczej skóry

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

jakubfk
jakubfk - Nieśmiały admin · 5 lat temu
:thurgon oczywiście, że nie ma jednej reguły ale generalnie nie widuje się setek ludzi z kapciami na poboczach dróg. I jeden pechowiec tego nie zmieni. Podobnie jak jeden szczęściarz.
Nawiasem mówiąc sprawdziłem: dodatkowe ubezpieczenie opon to jest 19 pln/rok. To już nawet z ekonomicznego punktu widzenia zapas ma mały sens. Felga + opona, 300 pln? 15 lat ubezpieczenia. Po takim czasie to pewnie by trzeba było jeszcze oponę, nawet nieużywaną, wymienić.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 5 lat temu
:jakubfk wzywam uczulonego. On ma remedium na wszystko

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 5 lat temu
:jakubfk W sumie to wcale nie jest taki prosty temat...

Wszystko zależy. Od tego czym jeździsz i ile masz miejsce na zapasówkę. Jak masz dużo i masz auto, gdzie idzie kupić używki (bo są na rynku) -> to kwestia gdzieś tam 30 - 50 zł za felgę i z 50 zł za oponę. To jest zapas, ważne żeby wysokość się zgadzała. Nie musisz mieć takiego samego bieżnika etc.
Jeżeli nie masz miejsca na zapas to się komplikuje, bo w grę wchodzi dojazdówka. Dojazdówki to już jest kasa od 100 zł do nawet 1000 zł...

A teraz co do tego ubezpieczenia. To też zależy od wielu czynników... Po pierwsze zależy gdzie złapiesz kapcia i ile w ogóle jeździsz. Każdy przedstawiciel handlowy i ludzie, którzy trzepią tysiące kilometrów jeżdżą z zapasówką. Jeździsz po mieście? Ok to ma sens.
Jak złapiesz kapcia w trasie to licz się z tym, że musisz zadzwonić do ubezpieczalni. Ubezpieczalnia dzwoni do najbliższego miejsca z którym ma podpisane umowę. Zwykle są to mali lawieciarze. Taki laweciarz ma trochę kapci i felg do głównych rodzajów aut. Nie licz jednak na to, że dostaniesz nową oponę do kompletu tych, które masz. Dostaniesz pojedynkę pod wymiar. O ile laweciarz będzie taką miał w ogóle. Inaczej dostaniesz zbliżoną - na dojazd. Jeżeli lawieciarz takiej nie ma - będzie dzwonił po oponiarniach i innych miejscach. Znam z doświadczenia... ;) Jak rozkraczysz się w niedzielę, to przygotuj się na spoooooore oczekiwanie, tylko po to - żeby dostać dojazdówkę. Licząc z dojazdem do Ciebie (np. stoisz na autostradzie) to cała sprawa może się nieźle wydłużyć.
A, no i jeszcze niektórzy ubezpieczyciele za taką akcję (którą lawieciarz wyceni delikatnie na parę stówek) utną ci sporo % przy przedłużeniu ubezpieczenia.
Zatem - to wcale nie jest tak do końca kolorowo.

A co do statystyk. Wierz mi, ludzie łapią sporo kapci. Dziennie mam minimum 5 kapci (a zdarza się i 15-20) - w 100 tysięcznym mieście, przy jeszcze jakichś 20-30 warsztatach.
To wcale nie tak mało, chociaż ja sam np. złapałem przez ostatnich 10 lat jednego flaka w dostawczaku, po tym jak jechałem złom oddać.
A i jeszcze jest kwestia runflatów i zestawów naprawczych. Dużo ludzi w nie wierzy, bo nie do końca rozumie istotę działania. Za runflata płacisz średnio 100 zł drożej niż za zwykłą oponę. Jest sporo głośniejszy do tego i szybciej się niszczy (bo twardy, więc potrafią się ząbkować szybko, jak coś nie gra w zawieszeniu). Oczywiście - tak jak mówi producent, na runflacie dojedziesz te 80 km bez pompowania, na flaku. Z tym, że ten runflat jest po tym dystansie do wyrzucenia, w środku jest zmielona sieczka. Za to zestawy naprawcze - jak wbije ci się bardzo wąski gwoździk, albo igła - zakleisz tym mleczkiem.

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Radioactive
Radioactive - Superbojownik · 5 lat temu
:jakubfk na serio wierzysz w te wszystkie ubezpieczenia, że na pewno tak elegancko Ci wypłacą jak coś się stanie? I że to rozwiązuje wszystkie problemy związane z wypadkami losowymi?
Bo już niejeden się mocno zdziwił
Ostatnio edytowany: 2018-04-24 23:13:57

--
Ech... Kiedyś to i nostalgia była o wiele lepsza.

lary
lary - Superbojownik · 5 lat temu
Co za pindolwnie, przejechałem na gazie 200 000 za zaoszczędzoną kasę mogłem sobie pozwolić na najdroższą lawetę , której nigdy nie miałem potrzeby wzywa. W moim przypadku miałem butlę w bagazniku i sobie radziłem. Przy zamianie zapasówki na butlę kupuję się dojazdówkę z pokrowcem i zawsze gdzieś ją upchasz Podczas eksploatacji raz wymieniłem membranę w warniku i tyle.
-Jak się jeździ na gazie?
-TANIO!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 5 lat temu
zialena82 tak,czy siak - wszystkich pogodzilas
Forum > Hyde Park V > auto gas
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj