Na pobliskiej stacji benzynowej, czynnej 24h przez okrągły rok, wódka jest tańsza niż w moim pobliskim sklepie. Konkretny przykład to krupnik czysty na stacji 21pln w sklepie 22,50pln. I tak z każdą gorzałą, nawet z tą rudą na myszach. Napoje i przekąski w podobnej cenie jak w sklepie, piwo również. Oba punkty to indywidualna działalność , żadna sieć . Kurwa w takie święta jak BN to tam jest 4 gości na kasie i tylko jeden kasuje paliwo.
Najwyraźniej się opłaca. Wszystkim. Bo chłopaków ze stacji znam, i nie pracują więcej niż norma, a w święta lubią bo mają stawkę 200%.
Po chuj zatem pisiorski zakaz handlu i komu to da zarobić?

:pies_kaflowy cicho bo się wyda i pójdzie w 3,14-zdu

a zobacz ile kosztuje belvedere 0.7? Bo wczoraj widzialem po 40 euro i nawet zdjecie zrobilem, bo pewnie by ktos nie uwierzyl

komu da to zarobić? Piekarniom, na ten przykład, które mogą być czynne, czyli: Carrefourowi, Kauflandowi, Lidlowi i Biedronce

A kto jest właścicielem stacji? A kto jest większościowym udziałowcem właścicieli? Pieniądz zostaje w kraju.

u mnie żołądkowa gorzka 0,5l za 10 zł brutto

















z figą

:uczulony do Koszalina także dociera ukraiński spirytus wożony w bakach ciężarówek?

:empiror To podrobiony ukraiński spirytus z Chin

hero Sorki, ale dopiero w Nowy Rok sprawdzę.

:krzycz22 - już nie. Mogą być otwarte tylko te piekarnie, gdzie sprzedaż wypieczonego na miejscu pieczywa stanowi przeważający rodzaj działalności, czy jakoś tak. Senat ukręcił.

...a u mnie benzynka 2.34$ za galon... to jest 3,8 litra...

Pies, to tak coby Ci się wątróbka odezwała
O wódce nie mówię... nie znam cen tego plebejskiego napoju

:tomasz35 rudy bimber na myszach pędzony pije, a obraża naszą wódeczkę

:empiror , nawet nie, za stary jestem na takie rude zajzajery co wykrzywiają pysok
... ostatnio to preferuję JimBeam Maple - a taki słodki bourbon z Kentucky

Śpisz czy nie?
Ludzie bitcoiny wyprzedają, żeby w Ripple inwestować (zyskało na wartości 80% w ciągu jednego dnia).

To będzie bezsenna noc...

:jez_z_lasu ,dooobre

:tomasz35
Poszła korekta w dół o kilkadziesiąt procent. Udało się zarobić i kupić tanio

:jez_z_lasu , no cóż, to dla mnie troszkę czarna magia, nie znam się na tym
Dla mnie wystarczy to, co zrobiła giełda w ciągu ostatnich dwóch lat (ze wskazaniem na ostatni rok) z naszymi zaskórniakami na dodatkowe emeryturki

Dlatego wlaśnie (właśnie teraz, właśnie się przesypuje) wycofuję się z giełdy i idę na marny procent, ale za to pewny, ubezpieczony, nieopodatkowany
Nie dziw się - ja już mogę nie mieć czasu na odrabianie ewentualnych strat

:jez_z_lasu - aż tak aktywnie się w to nie bawię.

:tomasz35
Masz rację Odbywając takie wycieczki i pisząc o nich wspaniałe sprawozdania nie ma za bardzo czasu na kiszenie się przed kompem


Rozumiem. Udanego dnia!