Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Jakie jest Wasze największe turystyczne rozczarowanie?
nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
Chwilowo wstrzymam się z odpowiedzią bo chcę zobaczyć ile osób dało się już nabrać na ten badziew Chodzi o kraje/miasta.

Jeżeli ktoś ma potrzebę to można wymienić kilka, albo zamiast miasta to konkretną atrakcję, i opisać co się najbardziej nie podobało. Lub odwrotnie - co było pozytywnym zaskoczeniem.
Ostatnio edytowany: 2017-10-24 20:46:12

Uczulony
Uczulony - Superbojownik · 6 lat temu
ostatnio poszedłem do food-tracka z frytkami belgijskimi a dostałem zwykłe, zawiodłem się

--
Uczulony nie badz leniwym q.tasem by pappy

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 6 lat temu
Dupa :nevya była za bardzo rozkalibrowana.

--

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
W Łodzi nie było gigantycznych wioseł, całe dziecięce marzenia w pizdu

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Djbanan
Bałwany nad morzem - nie muszę chyba mówić jak bardzo byłem rozczarowany na wczasach z rodzicami.

--

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:pies_kaflowy , w podlubelskiej wsi też nie było niczego ciekawego

Tynf
Tynf - Superbojownik · 6 lat temu
Zagajewo Dolne.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

I_drink_and_I_know_things
W zasadzie większość tzw. murowanych atrakcji turystycznych to w pewnym sensie rozczarowanie, z powodu oblegającej je stonki. Taka Wenecja na przykład. W dzień przepychasz się wsród dzikich tłumów, mostu Rialto to nawet nie zobaczysz, taki jest oblepiony turystami. Najfajniejsze są takie miejsca, gdzie stonka nie dociera. Np. taki Kotor w Czarnogórze, nie ustępuje atrakcyjnością Dubrownikowi (mniejszy trochę) ale za to wystarczająco daleko na południe, żeby nie docierali tam ci, ci jeżdżą "na Chorwację".

Ale największe rozczarowanie to pałac Dożów w Wenecji. Wszedłem, bo deszcz padał. Za wejście kasują 20 EUR, w środku nie ma NICZEGO. Puste pokoje, podłoga, ściany i parę obrazów. Jedyne ciekawsze miejsce to zbrojownia ale i tak nie warte chyba wydawania kasy na bilet.

--
A Lannister always pays his debts

mariolpin
mariolpin - Bojowniczka · 6 lat temu
Bo do Wenecji się nie jeździ w sezonie

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Oisterra - Bojowniczka · 6 lat temu
Gdy byłam dzieckiem bardzo zawiodło mnie, że Moulin Rouge średnio przypomina ten z musicalu

--

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:mariolpin , a na Bałtyk lepiej w sezonie czy nie?

I_drink_and_I_know_things
Podejrzewam, że poza sezonem w pałacu Dożów nadal niczego nie ma.

--
A Lannister always pays his debts

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
No dobra, to już się przyznam - Bratysława. Całe szczęście to była przesiadka i zmarnowałem "tylko" jeden dzień. Zwyczajnie niczego tam nie ma a główne "atrakcje" ssą jak kafel, bez rewelacji, trochę śmierdzi, choć tanio. Kawałek kompleksu a'la ubogi wilanów nie przekonuje a starówka to chyba jedyne miejsce, gdzie coś się dzieje a i tak lipa. W dzień można odnieść wrażenie, że nikt tam nie mieszka. Zastanawiam się czy przypadkiem rano wszyscy nie spierdalają do pracy w Wiedniu a w Bratysławie tylko nocują.

Z polskich to Wrocław mnie trochę rozczarował, ale da radę przeżyć. Lepsze to niż Bratysława.

A jeżeli chodzi o drożyznę to u ujścia rzeczki Kongo stał stary meczet a obok niego hotel w arabskim stylu, pomyliłem je Zapytałem imama czy mogę wejść - 20$ za osobę. Zbiłem cenę do 2$, co i tak chyba było za dużo i ku mojemu zdziwieniu zaprowadził mnie do chatki z gówna o której myślałem, że jest szałasem
Ostatnio edytowany: 2017-10-24 21:56:58

robadlo
robadlo - Fotoreporter JM · 6 lat temu
Jezioro Korduli. Zapierdalałem do niego pod górę jak zły, a ono wygląda ja sadzawka do pojenia krów u mojej świętej pamięci babci.... prawie je minąłem
Ale okoliczności przyrody dookoła - powalające.

--
...rano do pracy, gówno co dzień...

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:robadlo , to się zgodzę, te widoczki były jednymi z moich przyjemniejszych "pozytywnych rozczarowań" - po nazwie wnioskowałem, że wszędzie będzie gruz
Ostatnio edytowany: 2017-10-24 22:18:38

robadlo
robadlo - Fotoreporter JM · 6 lat temu

--
...rano do pracy, gówno co dzień...

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
Paryż chyba tylko mnie do tej pory rozczarował No i Radom

--

czujnyjakpiespotrojny
nie dam powiedzieć słowa na Bratysławę... siedzę z kuplem przy ulicznym, restaracyjnym stoliku, gadamy i po chwili przerywam słowy: Ty popatrz jakie laski tu chodzą! Dawaj policzmy ile byśmy z łóżka nie wygonili.... no rzadko się trafiały.... a my przecie tacy wybredni obajcwaj.....

--
"Poszerzaj swoje horyzonty- wyburz dom z naprzeciwka."

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:czujnyjakpiespotrojny , sorry, ale faceci którzy liczą "laski" są właśnie niewybredni
Ostatnio edytowany: 2017-10-25 00:25:27

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Imshaugia - Bojowniczka · 6 lat temu
Madryt, co prawda przed sezonem (kwiecień), ale Prado i sala z czarnym Goyą tak oblegana przez turystów z Azji, że przez trzy dni udało mi się tam spędzić może 5 minut w kontemplacji i spokoju.

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 6 lat temu
W sumie z każdej wyprawy turystycznej byłam zadowolona. Jedynie podróż prywatna na prywatne zaproszenie do Irlandii bardzo rozczarowała mnie tak, że zaraz na drugi dzień chciałam wracać.

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Nathalie - Superbojowniczka · 6 lat temu
W pierwszym odruchu większość miejsc gdzie jest masa ludzi - Wielki Mur, pałac cesarski w Pekinie, pałac królewski w Bangkoku...choć jak się trochę pochodzi to wszędzie można poczuć trochę klimatu - np. na Wielkim Murze przedarłam się w końcu przez dzikie tłumy i dotarłam do odcinka w którym było mało ludzi - ale trzeba było się nachodzić.

Tylko Mony Lizy nic nie uratowało - tłum ludzi, barierki i szyba od której odbija się światło - nic specjalnego. Były ciekawsze rzeczy w Luwrze.



kaab
kaab - Bojowniczka · 6 lat temu
Jak Radom może kogoś rozczarować? Wydawało mi się, że żeby było rozczarowanie, muszą być jakiekolwiek oczekiwania? ;)

--
chodzenie po bagnach wciąga :)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 6 lat temu
Chorwacja. Ogół.

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

Sawpel
Sawpel - Stulejman Wspaniały · 6 lat temu
Sfinx, spod którego można sobie przejść do KFC na piechotkę Słyszałem, że tak będzie, ale człowiek nie ma pojęcia jak naprawdę tragicznie blisko to jest obok siebie.

--
"Więc kim ty jesteś? Tej siły cząstką drobną, co zawsze złego chce, lecz czyni tylko dobro" "Oh no, she's killing blind orphans! That's so evil, I mean which is great but blind orphans!" "Odmawianie kobiecie tańca to ignorowanie części jej osobowości. To zniewaga, którą niełatwo zapomnieć. Bowiem ona miała coś do zaoferowania: swoje oddanie. Przed mężczyzną, który z nią nie tańczy, nigdy nie otworzy swej duszy do samego końca."

blukaczb
blukaczb - Punktualna siostra Kish'a · 6 lat temu
Raczej wszędzie umiem dostrzec coś pięknego i każda podróż jest ekscytująca
małym wyjątkiem jest Poznań po 2 próbach odpuszczam , i omijam szerokim łukiem
El Gouna najwięcej problemów, baza kitesurf po 2 dniach uciekłam może odrobinę Porto ze względu na zły termin.
Ogólnie wszystkie podróże na plus nawet spanie na lotnisku dwa dni, problemy z samolotem czy hotel widmo, niebezpieczne dzielnice nie są w stanie mnie zniechęcić

--
nie klikaj to moje nagie zdjęcie:) Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta!!.

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 6 lat temu
Durres w Albanii. Ktoś całą noc rozbijał butelki, ujadały psy, właściciel "hotelu" wywalił nas z hotelowej restauracji o 21:30 i zrzędził jak kupowaliśmy piwo na zapas. Po mignięciu prądu padła klima i już nie dało się jej włączyć, jacyś debile od rana piłowali silnik samochodu pod oknami, a na obiecane śniadanie (ponoć w cenie noclegu) powiedzieli, że nic nie ma tego dnia Darli pyski, że przekroczyliśmy dobę hotelową (nie zrobiliśmy tego) i na koniec chcieli mój dowód osobisty zatrzymać (nie wiem dlaczego), w sumie było zajebiście

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
RotS - Superbojownik · 6 lat temu
Piza. Zaparkowałem samochód i poszedłem do parkomatu - a tam ktoś zostawił 3h bloczek z parkometru z 1h45min do wykorzystania. Ki czort? Komuś wystarczyło niewiele ponad godzinkę? I potwierdziło się. Oprócz obrazka z miliona pocztówek nic poza tym.

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:blukaczb , dla mnie Poznań bez tragedii bo nie miałem żadnych oczekiwań

Ale muszę też usprawiedliwić niektóre miejsca, bo gdy trafiasz do nich z jakiegoś wielkiego "wooow" albo po zmęczeniu długą podróżą to wydają się być do dupy, choć normalnie mogłyby być całkiem sympatyczne. Miałem tak chociażby z Budapesztem i Wiedniem, gdzie głównie myślałem "kiedy w końcu do domu", bo byłem miesiąc poza nim. Do teraz utrzymuje mi się przekonanie, że Budapeszt to dno (Wiedeń był jednak trochę lepszy).

KurzaStopa
KurzaStopa - Czyścioszek · 6 lat temu
Hradcany.

A poza tym wszystkim byłem zachwycony

Budapeszt

--
Coście skurwysyny uczynili z tą krainą?
Forum > Hyde Park V > Jakie jest Wasze największe turystyczne rozczarowanie?
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj