W komentarzach dzikusy, a tu jest szansa na spokojną i merytoryczną dyskusję:

https://joemonster.org/filmy/86624/Krolestwo_500_._Rekordowa_miejscowosc_w_Polsce

No i jak można zauważyć, rodziny wielodzietne to żadna patologia - prości, ale dobrzy (wydaje się) ludzie. Za pieniądze od państwa (a poniekąd też swoje, choć z pewnością w różnych proporcjach) chcą stworzyć dzieciom godne warunki życia. Taki program nieco cywilizuje polskie peryferia i Polsce bliżej dzięki temu do zachodu. Ale cóż... barbarzyńcy mogą mieć odmienną opinię Jak Wam się podoba filmik?

Nie chce mi się oglądać, ale na pewno nie masz racji.

:nevya dawno banów nie było?

Jak wydają kasę z 500+ na to żeby poprawić dzieciakom warunki życiowe, czy żeby im potrzebne rzeczy kupić, a nie przepierdolą na duży telewizor czy alkohol to na zdrowie im.

:szatkus , wiem, że programiści nie mają szans na 500+, ale nie podchodź do tego tak negatywnie

:spowiednik , co, jakie bany? O co chodzi? Neutralny wątek

olinek_szczecin, a skąd a priori założenie, że ludzie wolą sobie telewizory i alkohol kupować, niż zadbać o własne dzieci? Kupiłbyś sobie telewizor za dodatkową gotówkę? Nie sądzę. A takie gadanie strasznie przypomina retorykę passive-agressive. Tak, tak, niby wszystko spoko, ale narzuca jakieś negatywne ramy.

:nevya Poszukaj sobie na FB grup dla mamuś co pobierają 500+ to zobaczysz ze nowy telewizor to pikuś przy tym na co potrafią wydawać

:nevya bo to takie niezbyt sprawiedliwe, jak ktoś jest nagradzany za to, że nie wie do czego służy guma

:colinek_szczecin , i jak rozumiem przynajmniej połowa, albo nawet 1/10 społeczeństwa to takie mamusie? Chodzi o nadawanie negatywnych konotacji neutralnemu zjawisku. Czy wypowiadając się o każdym zjawisku w pierwszej kolejności odnosisz się do potencjalnych negatywnych aspektów lub grupy społecznej?

Oczywiście Twoje prawo, ale mam wrażenie, że 500+ zostało to silnie zdemonizowane. O każdym można się wypowiadać w podobny sposób, co będzie krzywdzące i jednocześnie nieprawdziwe. Jest różnica między "imigrant z Polski? jest okej" i "imigrant z Polski? jeżeli uczy się języka, nie chla, nie pobiera socjalu, to jest okej". Niby to samo a jednak od razu budzi wrogość.

szatkus , dają Ci nagrody?

O pińcet to już tu było tyle gadane, że łojeju. Konkluzja jest taka, że większości ludzi nie przeszkadza socjal na dzieci, tylko sposób redystrybucji i polityczna kiełbasa.

:thurgon , zgadza się, większości, a ja liczę na opinie mniejszości Np. szatkusowi przeszkadza, że ludzie uprawiają seks.

Parę dni temu, w Biedronce, widziałem kwintesencję 500+- zakupy: 12 piw i jeden słoiczek Bebiko.

:spitfire , i gość zapłacił banknotem 500-złotowym, powiedział na głos, że otrzymał od państwa, a później wypił 12 piw po kolei i zagryzł bebiko?

Nevya ja znam takie miejsce u siebie w mieście, gdzie w dniu wypłat 3 kamienice odpierdalają lepszą vixę niż na plaży w Acapulco. Dopóki było ciepło to latali tam ze skrzynkami, grille, uje muje. Regularnie co miesiąc, a potem kupowanie na zeszycik.
Mieszkam niedaleko mopsu i też widzę co się odpierdala. Babka, która bez kozery stwierdziła "Panie ja mam ze socjalów dwa tysiomce, niech se frajery pracują" i popieprzyła sprzedawać na rynek żarcie, które dostała za friko z tegoż mopsu. A, na miejsce przyjechała taksówką oczywiście.
Pomimo tego zdaję sobie sprawę, że nie można uogólniać. Większość jednak przeznacza na to, na co powinna. Skala patologii jednak nie jest tak mała jak byś chciał.

A z resztą i tak to napisałeś, żeby gównoburzę wywołać. To ja spier...

:thurgon a kiedy w ogóle wypłacają te 500+? Bo może by tak przenieść na 25 i wtedy będzie widać, kto baluje za dzieciowe

Opowiadając na tytuł wątku: "nie zasługuje"...

Wyście patologii odbierającej socjal nie widzieli. Polecam odwiedzenie jakiejkolwiek poczty w Sofii, w okolicach 10 każdego miesiąca. Sugerowane dzielnice - Park Zachodni i Fakultet

:thurgon , no ja w swoim otoczeniu zauważyłem tylko jedną anomalię - mieszkam blisko biedronki i dość regularnie widywałem w drodze do sklepu i w sklepie taką jedną niedostosowaną. W zasadzie to chyba nigdy nie widziałem jej bez ciążowego brzucha. Zmieniło się tyle, że teraz sebiksy z nią ganiają, widać atrakcyjna partia Ale co ciekawe, tak jak kiedyś, tak i dziś, nigdy nie widziałem, żeby kupowała alkohol, głównie produkty dla dzieci, normalne jedzenie, żaden syf instant. Można i tak. Choć szlug w ryju podczas ciąży nie pozostawiał wiele wątpliwości

Mam to w dupie. Cały ten socjał mnie wkurwia.

:nevya tak swoją drogą, znowu dostałeś zlecenie na nawracanie tutejszego lewactwa?

:szatkus On dostał opeerdol za to, że za mało się stara.

nawracanie lewactwa na socjalizm

:szatkus , spłukałem się na wakacjach

Nie żebym potwierdzał słowa Thurgona, ale liczyłem na bardziej wyraziste opinie...

Czy na gównoburzę?

:tomcat_tc , to był eufemizm

Zgadzam z anonimowym mieszkańcem.
"...Puszczą ten kraj z torbami..."

Jestem zachwycony, że dzięki mojemu zapierdalaniu ktoś ma
(podobnie zachwycona jest moja mama, siostra, ciotka, ojciec, kuzynka z mężem, dziewczyna, którzy dzieci nie mają, a pracują, żeby ktoś miał)


Nie.

:Kurzastopa ale przecież możesz mieć dzieci, nikt Ci nie zabrania.

To często słyszę jak mówię dokładnie to samo co napisałeś.

:nevya W pierwszej kolejności odniosłem się do wydawania kasy na dzieci, negatywny aspekt zostawiłem na koniec Nie demonizuję 500+, ale jak każda rzecz są ludzie którzy będą wykorzystywali to lepiej i gorzej.
A co do imigrantów to nie tylko z Polski, ale z całego świata, jak się nie chcą leniwe ku*wy języka uczyć to niech wracają skąd przyjechali

:kombinator_83 Będę mieć dzieci jak będę:
a) miał potrzebę
b) będę pewien, że sam na nie zarobie

Nie będę mieć dzieci bo rozdają cudze pieniądze. No kurwa.

Powiedz jeszcze moim 60 letnim rodzicom, że też mogą mieć dzieci. O!

:colinek_szczecin , ale wiesz o co chodzi - ja np. mam wrażenie, wnosząc po retoryce dyskursu publicznego, że za 500+ to wszyscy balują i piją. Najlepsze, że niektórzy bojownicy rano psioczą na rodziców pincet plus, że ochlejusy, że wóda, że piwo a wieczorkiem cyk post

:kurzastopa , tak, ale podatki to miecz obosieczny. Gdy ci sami rodzice (co biorą 500+) płacili na Twoje studia, na stypendia studenciaków, na samochody rolników to pewnie też się cieszyli. I tu sytuacja jest analogiczna - ale na studentów to można, bo to rozwój nauki! A wiadomo, że niektórzy studiują by studiować a niektóre kierunki istnieją, żeby ciągnąć kasę. Ale student musi za coś żyć! Na zdolnego nie szkoda, ale ile zjebów jedzie na studia na płatne wakacje? Ale rolnicy przeznaczają kasę na inwestycje! A niektórzy nie przeznaczają, de facto nie prowadzą gospodarstwa tylko odcinają kupony z hektarów. Jest jakieś racjonale uzasadnienie, jest i ciemna strona. A że dopiero przy 500+ się niektórzy połapali, że nie tylko oni mogą brać kasę, to płacz.