Czy ktos moglby mi wytlumaczyc co to za dziwny zapis w regulaminie konkursu fotograficznego?

"Na wskazany adres mailowy należy przesłać plik ze zdjęciem podpisany nazwiskiem uczestnika i numerem pracy (np. kowalski_1) w formacie .jpg bądź .tiff i w rozdzielczości 300 dpi.
Zdjęcia nie spełniające wymogów jakościowych, nie będą mogły być zaprezentowane na wystawie pokonkursowej."

Przeciez zdjecie cyfrowe to zbior pikseli o okreslonej ilosci w pionie i poziomie (np. 4000x3000 px) i co mi mowi ta informacja 300 dpi? Rownie dobrze mieszcze sie w regulaminie wysylajac plik 160x90 px co i 3200x1800 px.

_21 czepiasz się. DPI, to skrót określonej rozdzielczości/jakości. I takiej pewnie wymagają. Przejrzyj sobie instrukcje drukarek.

Wygląda jak opis przygotowany przez grafika. Oni traktują dpi jak fetysz, niekoniecznie mają pojęcie co to faktycznie jest.

_21 w regulaminie się zmieścisz, ale jeśli zdjecia na wystawie będą wieksze niż znaczek pocztowy, to ciebie nie wystawią. I chyba mniej wiecej o to chodziło twórcy regulaminu. Tylko nie do końca ogarnął temat jednostek i wyszła skucha.

Każdy JPG czy TIFF możesz zapisać w rozdzielczości 300 dpi, czyli w jakości do druku. Pytanie jakie wtedyzdjęcie będzie miało wymiary. Bo przy chujowej jakości wyjdzie ci rozmiar znaczka pocztowego i plakatu B1 z tego nie wydrukujesz.


:jakubfk mnie ubiegł. Chodzi o to, że razem z rozdzielczością powinien być podany minimalny wymiar krótszego boku i wtedy by to miało sens.

_21 tez parę razy spotkałem się z takim wymogiem. Podejrzewam, że to fragment skopiowany z innego regulaminu i dotyczyło jakości skanu.

Czyli powinni podac info np. minimalny rozmiar dluzszego boku 2800 px, format jpg z najnizszym stopniem kompresji lub tiff, przestrzen barwna sRGB?

sRGB do druku to też jak znalazł

Niestety wiekszosc ludzi nie ma pojecia co to CMYK i RGB, wiec organizatorzy konkursu chyba ida im na reke i prosza o zdjecia, ktore wypluwa pucha aparatu. Najczesciej jest to sRGB, rzadziej Adobe RGB.

Akurat srgb jest najsensowniejsze, bo zdjęcia będą przede wszystkim przeglądane na komputerze, a tylko wybrane drukowane.