Na stare lata zachciało mi się zdobyć prawo jazdy, więc pobieram lekcje jazdy. Jakoś tak się uchowałem, że po tylu latach nie nauczyłem się jeździć samochodem Teraz to bardziej konieczność z racji wyprowadzki na zadupie, gdzie nawet Amazon Prime Now nie dochodzi Ale nie o tym. Ważnym jest uważać na rowerzystów. Zauważyłem, że większość w ogóle nie sygnalizuje tego, co zamierza zrobić. Na rondzie rowerzysta to loteria. Nie wiem, czy to jakiś strach przed puszczeniem jedną ręką kierownicy, by zasygnalizować manewr. Przeszukałem internet i okazuje się, że na rowerze można zamontować kierunkowskazy zarówno tylne jak i przednie. Stąd moje pytanie:
Do kierowców:
Czy zwracalibyście uwagę na taki kierunkowskaz? A może właśnie z racji tego, że nie spodziewacie się takiego rozwiązania, mogłoby to wprowadzić dodatkowe zamieszanie?
Do rowerzystów:
Czy czulibyście się bezpieczniej mając taki gadżet zainstalowany? Czy zaniechalibyście w ogóle gesty rękami czy raczej użylibyście kierunkowskazów jedynie jako wsparcie? No i generalnie, czy korzystacie z niekonwencjonalnego wyposażenia mogącego poprawić bezpieczeństwo, np. lusterko zainstalowane na nadgarstku ( cholernie przydatne, zawsze widzę kogo mam za sobą, choć głowę obrócić muszę choćby po to, by nawiązać kontakt wzrokowy z kierowcą ).
A pytam, bo planuję sobie zainstalować, ale z sygnalizowania ręką na pewno nie zrezygnuję. Problem z sygnalizowaniem ręką czasami wynika z czasu ( czasami nie możesz puścić tej pieprzonej kierownicy ).
Do kierowców:
Czy zwracalibyście uwagę na taki kierunkowskaz? A może właśnie z racji tego, że nie spodziewacie się takiego rozwiązania, mogłoby to wprowadzić dodatkowe zamieszanie?
Do rowerzystów:
Czy czulibyście się bezpieczniej mając taki gadżet zainstalowany? Czy zaniechalibyście w ogóle gesty rękami czy raczej użylibyście kierunkowskazów jedynie jako wsparcie? No i generalnie, czy korzystacie z niekonwencjonalnego wyposażenia mogącego poprawić bezpieczeństwo, np. lusterko zainstalowane na nadgarstku ( cholernie przydatne, zawsze widzę kogo mam za sobą, choć głowę obrócić muszę choćby po to, by nawiązać kontakt wzrokowy z kierowcą ).
A pytam, bo planuję sobie zainstalować, ale z sygnalizowania ręką na pewno nie zrezygnuję. Problem z sygnalizowaniem ręką czasami wynika z czasu ( czasami nie możesz puścić tej pieprzonej kierownicy ).
--