Chyba zrobię cała serie z cyklu "co mnie wkur*wia"...
Ostatnio o klaskaniu, dziś o rodzicach.
Ja rozumiem, ze każdy w jakiś sposób kocha swojego g*wniaka i chce zapewnić mu zajęcie ale darcie mordy na cały samolot "czlap, czlap, czlap, chap,chap,chap" machając gownkaka nogami, czy inne "dziubasek leci samolocikiem fruu, fruu" jest cokolwiek irytująca...
Czy naprawdę rodzicom odbiera mózgi jak im się urodzi dzieciak? Tyututu, niespodzoanka, tutu Nowy kształt... a kto zrobił kupunie, No kto ???
:
Ostatnio o klaskaniu, dziś o rodzicach.
Ja rozumiem, ze każdy w jakiś sposób kocha swojego g*wniaka i chce zapewnić mu zajęcie ale darcie mordy na cały samolot "czlap, czlap, czlap, chap,chap,chap" machając gownkaka nogami, czy inne "dziubasek leci samolocikiem fruu, fruu" jest cokolwiek irytująca...
Czy naprawdę rodzicom odbiera mózgi jak im się urodzi dzieciak? Tyututu, niespodzoanka, tutu Nowy kształt... a kto zrobił kupunie, No kto ???
:
--
Mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było tylko aplauz i zaakceptowanie.