Ilu z was się już kiedyś topiło. Bo co z kim gadam, to mi opowiadał że się topił. Rozumiem że jak jakiś wir wciągnie, albo co, ale na normalnej spokojnej wodzie?
Ja mam tak, że jak się położę na wodzie, to unoszę się i nawet nie muszę machać kończynami. Kiedyś skakałem z molo, i jak się wybiłem to w locie złapał mnie skurcz w obu łydkach, ale położyłem się na wodzie i spokojnie podryfowałem do brzegu.
Pewnie panika w wodzie doprowadza najczęściej do utonięć.