No, bo tak: oglądam se "K-Paxa", i w pewnym momencie ktoś tam wrzeszczał "Bluebird, bluebird!", co lektor przetłumaczył jako "Drozd, drozd!". I w tym momencie zgwałciło mi resztki mózgu, bo, przecież był kiedyś taki film pt. "Zabić drozda", a pamiętałem, że w oryginale było "To kill a mockingbird"...
Po przeprowadzonym śledztwie, to tak: bluebird, to faktycznie drozd; natomiast film "To kill a mockingbird" powinien być przetłumaczony jako "Zabić przedrzeźniacza". Teraz mogę już w spokoju iść klapnąć powieką Dobrej nocy. Hape moje?
Po przeprowadzonym śledztwie, to tak: bluebird, to faktycznie drozd; natomiast film "To kill a mockingbird" powinien być przetłumaczony jako "Zabić przedrzeźniacza". Teraz mogę już w spokoju iść klapnąć powieką Dobrej nocy. Hape moje?
--
Z bycia osłem - już wyrosłem. :)