Wy Bojownicy, o zabawę, kawały, pranki sranki, o więcej uśmiechu na ryjach, schodzicie na chuj wi co.
Wyrafinowanie, finezja, polot, coraz częściej zapomniane zwroty. Humor, a ten to miewacie, jak okres (miesiączkę by nie rzec miesięcznicę).
Forum pilnowane przez Hydrę, pojawia się ktoś nowy, musi stoczyć batalię i zazwyczaj umiera.
J*e się we własnych ekskrementach, przywdziewając głupawe uśmieszki.
Wali od was jak z dołu kloacznego i wk*ie się, że przyciągacie muchy.
No k*a LOL.
Wyrafinowanie, finezja, polot, coraz częściej zapomniane zwroty. Humor, a ten to miewacie, jak okres (miesiączkę by nie rzec miesięcznicę).
Forum pilnowane przez Hydrę, pojawia się ktoś nowy, musi stoczyć batalię i zazwyczaj umiera.
J*e się we własnych ekskrementach, przywdziewając głupawe uśmieszki.
Wali od was jak z dołu kloacznego i wk*ie się, że przyciągacie muchy.
No k*a LOL.