Hehe, Łobuzioki Na detoxie, to mam już miejsce zaklepane, z tym, że zażyczyłem se pokój z widokiem na morze Póki co, na Śląsku, jeszcze chyba se poczekam
Wybieracie się ktoś na Woodzia w tym roku, Degeneraty moje kochane?
Z relacji znajomych wychodzi, że bez zarezerwowanego hotelu, własnego kampera lub pontonu z namiotem (wtedy da się pływać pod żaglami na morzu uryny przy namiotach) nie ma co się teraz wybierać
--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?