https://www.youtube.com/watch?v=vQBGc0d5K-k

Kup sobie luźniejsze rurki

Mecz meczem, na dodatek nie z Niemcami czy z Argentyną zatem gdzie "Szkło kontaktowe"?

A mi tam jest smutno, bo ledwo się druga seria zaczęła, a już się kończy

Oby na trzecią nie trzeba było czekać tyle lat

:ethordin aż tak mnie nie pojebało, żeby to oglądać, ale z tego co czytałem to jest jeszcze bardziej za fillowane niż pierwszy sezon. W mandze to trwało jakieś kilkanaście rozdziałów. Teraz praktycznie wszystko jest powyjaśnianie i szykuje się wojna. W takim tempie anime nadgoni za jakieś 50 lat.

Jak dojadą do ofensywy na Wall Maria to sobie obejrzę na YouTubie pojedynki, bo szkoda czasu na gówno, gdzie jest średnio 50 flashbacków i 10 monologów na poziomie Tynfa w każdym odcinku

O Jeżu! Co za gejada!

Nie lubię tej chińskiej bajki. Straszny piniądz wydałem na te kolorowanki z niej, a nie jestem jeszcze nawet w połowie tego co wydali w Polsce. : /

:szatkus ja akurat nie czytałem, ale jak masz jakieś linki, to mi prześlij cześkiem

:ethordin ale to akurat nie jest jakiś zakazany stuff.

https://kissmanga.com/Manga/Shingeki-no-Kyojin

Tylko sobie przełącz na wersję, gdzie wszystkie obrazki są na jednej stronie, bo żydzą na transferze

:szatkus Jakie to czytanie od prawej potrafi być frustrujące
No i voice acting w formie chińskiej bajki też robi robotę...

:ethordin Frustrujące, to zaczyna się robić dopiero kiedy zaczynasz mieć kłopoty z czytaniem europejskich komiksów, bo odruchowo czytasz panele od końca.

:jaremcio ja już z automatu czytam jak trzeba. Czytam regularnie i takie i takie imi się samo ustawia w którą stronę czytać. Nie wiem jak to działa, ale działa

:ethordin kolega przeczytał kiedyś całkiem sporo rozdziałów chińskiej rysowanki zanim się zorientował, że w złą stronę czyta, więc i tak nieźle

:szatkus "kolega" i "czytam" w jednym zdaniu. Nie spotykasz przypadkiem tego kolegi codziennie w lustrze?

Swoją drogą, europejskie komiksy przynajmniej są pokolorowane

:ethordin to jest kwestia budżetu. Mangi w porównaniu z kolorowymi komiksami kosztują śmieszne pieniądze właśnie dlatego, że są czarnobiałe.

:szatkus Jeśli o mnie chodzi, to nie miałem specjalnego problemu z przestawieniem się na czytanie od prawej do lewej. Kłopot mam natomiast z powrotem do normalności. Myślę że może to mieć jakiś związek z tym, że zdaniem niektórych przypominam trochę Żyda.

Z drugiej strony, kiedy pierwszy raz wziąłem do ręki kolorowankę, to też dłuższą chwilę mi zajęło zanim zorientowałem się dlaczego gość który na jednym panelu spłonął, na kolejnych żył i kopał. W zasadzie to tak mnie to wtedy zaintrygowało, że kupiłem tomik żeby go na spokojnie w domu przeanalizować. Dopiero wtedy doszedłem ocb.

:szatkus W sumie nie sprawdzałem nigdy cen, ale Twój argument brzmi całkiem rozsądnie.

Cholera, za 2 dni będę miał to przeczytane i będę czekał nie tylko na następny odcinek, ale i na następny tom... Chyba trzeba zacząć pić na nowo, bo liczba nałogów musi być constans.

:ethordin rozdziały co miesiąc są tłumaczone. A jak pajęczak napisał, że sobie kupuje kolorwanki SNK to wszedłem na stronę wydawnictwa i spostrzegłem, że w Polsce można kupić Blame! Wiem, że Cię nie interesuje polskie wydanie, ale to jest naprawdę srogie gówno i jedna z niewielu mang, które mogę mogę z czystym sercem polecić. Chuj wie o co chodzi, a po przeczytaniu jeszcze mniej wiadomo o co chodzi

:szatkus Może inaczej. Interesuje mnie polskie wydanie, bo jednak nadal wolę czytać po polsku niż po angielsku, ale paczka kosztowałaby mnie co najmniej drugie tyle, co cała seria i musiałbym czekać na nią pewnie ponad miesiąc...