Kotek, roboczo nazywany Pumexem, nareszcie ma imię - a wiecie, jak trudno wybrać dla tych choler właściwe, gdy charakter zmienia im się 5 razy na dobę.
Ale dziś spojrzałam na niego i mnie olśniło: przecież to Driftuś Driftek! Bo jakie inne imię pasuje do stwora, który przemieszcza się z trzecią prędkością kosmiczną i do tego bokiem?
Ale dziś spojrzałam na niego i mnie olśniło: przecież to Driftuś Driftek! Bo jakie inne imię pasuje do stwora, który przemieszcza się z trzecią prędkością kosmiczną i do tego bokiem?
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...