Cholera,żeby premiera była jutro, to bym coś z nowej płyty wrzucił, ale to dopiero 19 V - nie mogę, bo mnie wytwórnia zje na miękko. W każdym razie koniec końców, był Tata 2, był Tata Kazika, no i w końcu przyszła pora na... taaak. Dokładnie taki tytuł. Przepowiednia dwunastu groszy się spełniła.
Rozpisałem się, ale to mnie ostatnio najbardziej zajmuje, cały marzec i pół kwietnia wyjęte z życiorysu i latanina z pracy do..pracy..
A cyferka niestety okrągła jak ja sam.. Dziękuję, dziękuję Wam wszystkim...
Idę się zresetować, kolej zafundowała mi dzisiaj 10h w pracy.. Wystarczy. Kochani jesteście
Zmykam, bo szkłem przejdzie