ZIMA W ZAKOPANEM
Z Zakopanego piszą nam pod datą 20 b. m.:
Od trzech dni pada śnieg, który białym całunem pokrył równie i góry, tworzące zaspy śnieżne na metr głębokości. Zakopane weszło więc w fazę wiosny w śnieżnej szacie. Droga do Kuźnic, ulica Chałubińskiego tworzą nieprzerwane pasmo przecudnych pejzaży na tle fantastycznych figur drzew iglastych, które jak w bajce przybrały postacie to groźnych olbrzymów, zaczarowanych zamczysk, to znów tworząc jakby grupy białych niedźwiedzi w dziwnych tanecznych pozach...
Takiem bywa tutaj święto pożegnania zimy, która królując od 6 miesięcy, na pożegnanie przybrała misterne, z śnieżnych puchów utkane szaty.
ZABÓJSTWO PRZY ULICY ŚW. TOMASZA
Dochodzenie policyjne, prowadzone energicznie przez St. komisarza Krupińskiego, ustaliło, że handlarz skór Fleissig przy ul. św. Tomasza został przez robotnika Józefa Kowalskiego nie zamordowany, tylko zabity w uniesieniu.
Kowalski w dniu krytycznym po południu przyszedł do Fleissiga, aby mu oddać kupione przedtem gumowe podeszwy, które okazały się bezwartościowe, Ostatecznie Fleissig po sprzeczce oddał Kowalskiemu pieniądze, lecz chwycił go za kark, aby go wyrzucić za drzwi. To zirytowało do najwyższego stopnia Kowalskiego, chwycił więc nóż leżący na stole i uderzył nim w pierś Fleissiga, poczem odszedł do teatru, nie wiedząc, że ofiara umiera.
Kowalski będzie odpowiadał w sądzie karnym za zbrodnie zabójstwa w uniesieniu.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 25-04-1917
https://100lattemu.pl/aktualnosci/z-ziem-polskich/27142-pod-bron-odezwa-werbunkowa-rady-stanu-uchwalona
https://100lattemu.pl/