Ta mapa zagrożeń, to odtrąbiony przez policję sukces. Są bliżej obywatela i wyczuleni na jego problemy*. Tyle tylko, że ze zgłoszeniami zrobią... nic. Albo wybiorą tylko te, które im statystyki podniosą.
U mnie na wichurze już nawet konferencję zrobili, gdzie chwalenie się mapą było jednym z gwoździ programu
https://osi.olawa.pl/wydarzenia.php?p_id=15587
A jak niebieskie pały były leniami, tak leniami zostały i nic się tutaj nie zmienia. Choć na papierze i w komputerze jest coraz ładniej.
*- jasne....