Ale, że Żydzi? Przecież to są przedruki z Rzepy i Do Rzeczy, czyli autorskich "tekstów" i wywiadów Zychowicza. Większość z tego co się ukazało w "Do Rzeczy" czytałem. Tam czysta polityka. Wszędzie żydzi, ubecy i komuniści. Plus szukanie haków na Komorowskiego i drążenie jak to jego rodzina z żydami się kumała i polowała na Polaków
Dodam, że Zychowicz nigdzie nie podaje żadnych źródeł. Część to wywiady, a do całej reszty "opowieści" nie ma ani jednego przypisu.
Co do wywiadów zresztą... Shlomo Sand, Tom Segev? Obaj to tacy kontrowersyjni odpowiednicy Zychowicza w Izraelu do których środowisko naukowe ma spoooory dystans. Delikatnie mówiąc. Eli Gat? Nie ma co komentować nawet... Gary Krupp? Kocha Papieża, trak jak Z. Richard Lukas pisze typowe patriotyczne pierdoł ze stajni amerykańskiej Polonii. Taki od Boga, honoru i ojczyzny. Kszysztof Jasiewicz - Publikuje W Sieci Historii. Obiektywny i niezależny poglądowo jak knur na lodzie. Niucha wszędzie żydowskie spiski. Zimmermann, Shindler, Polonsky - okej z nimi można się zgadzać lub nie zgadzać. Stawiają kontrowersyjne tezy, mają dość twarde poglądy. W odróżnieniu do poprzednich podpierają się źródłami, a nie wymysłami chociaż. Rigg? To jeszcze normalne. Ot facet zbierał informacje o mischlingach. Tyle tylko, że Zychowicz zrobił z tego spisek i wielką sensację.
Problem z Zychowiczem jest taki, że on jak założy sobie tezę to robi wszystko żeby dopasować do niej fakty. Jak ma kwadratowy otwór to będzie szukał kwadratowego kołka, a jak nie znajdzie to dotnie odpowiednio okrągły. Odrzuca wszystko co mu nie pasuje, albo to ignoruje. Tak samo jest z dobieraniem sobie ludzi do wywiadów, lub wyciąganiem tylko tych części, które mu pasują.