ZAGADKA STRATEGICZNA NA ZACHODZIE.
Największa od bitwy nad Marną zmiana frontu we Francyi.
Kraków, 30 marca.
Od 12 dni odbywa się we Francyi największa od czasu bitwy nad Marną zmiana frontu.
Na 150 kilometrowej linii między Arras i Soissons (względnie Crouy i Vaily na wschód od Solissona) wojska niemieckie przeszły do odwrotu, opuszczając w ten sposób względnie małą część okupowanego dotąd w kraju nieprzyjacielskim terytoryów.
We Francyi pierwsze ustąpienie wojsk niemieckich powitane zostało jako wielki tryumf oręża koalicyjnego, a odzyskanie skrawka ziemi ojczystej przyjęte z łatwo zrozumiałą radością.
Najmniej poważna francuska krytyka wojskowa przestrzega przed złudzeniami. Pościg wojsk koalicyjnych za cofającymi się Niemcami względnie powoli postępuje naprzód i wyniósł po 10 dniach w punktach najbardziej wysuniętych blizko 40 kilometrów, co stanowi mniejwięcej tylko cztery klm. na dzień .
Główne siły angielsko-francuskie wogóle dopiero prą naprzód po utwierdzeniu zajętego terenu; jedynie kawalerya i lżejsza broń zapuszcza się prędzej za nieprzyjacielem i stacza ciągle walki z jego tylnymi strażami.
W ten sposób po trzydziestomiesięcznej wojnie pozycyjnej w rowach strzeleckich front zachodni przedstawia się znów na pewnej przestrzeni zupełnie płynnie, a tem samem dla zręczności strategicznej naczelnych komend znacznie szersze niż dotychczas otwiera się pole.
Zarazem oczywiście i dla wszelkich domysłów, w jaki sposób nastąpi wyjaśnienie tej ciekawej obecnej sytuacyi strategicznej.
Co do tego prasa niemiecka wyraża absolutne zaufanie do kierownika operacyi wojennych Hindenburga, po stronie przeciwnej natomiast zdania są bardzo podzielne.
Nie brak głosów przypuszczających, że Niemcy tylko w tym celu zdecydowali się na skrócenie frontu, aby cofać się na linię z góry już przygotowane i dla defenzywy dogodniejsza. —Ale odzywają się też obawy, że naczelne dowództwo niemieckie na tej roli biernej nie poprzestanie. Albo stara się ono wciągnąć przeciwnika w zasadzkę albo też chce przez skrócenie frontu zaoszczędzić sił, które potrzebne są więcej do nowego decydującego ciosu.
Zagadką jest tylko dotychczas, gdzie ten cios ma nastąpić?
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 31-03-1917
https://100lattemu.pl/
Największa od bitwy nad Marną zmiana frontu we Francyi.
Kraków, 30 marca.
Od 12 dni odbywa się we Francyi największa od czasu bitwy nad Marną zmiana frontu.
Na 150 kilometrowej linii między Arras i Soissons (względnie Crouy i Vaily na wschód od Solissona) wojska niemieckie przeszły do odwrotu, opuszczając w ten sposób względnie małą część okupowanego dotąd w kraju nieprzyjacielskim terytoryów.
We Francyi pierwsze ustąpienie wojsk niemieckich powitane zostało jako wielki tryumf oręża koalicyjnego, a odzyskanie skrawka ziemi ojczystej przyjęte z łatwo zrozumiałą radością.
Najmniej poważna francuska krytyka wojskowa przestrzega przed złudzeniami. Pościg wojsk koalicyjnych za cofającymi się Niemcami względnie powoli postępuje naprzód i wyniósł po 10 dniach w punktach najbardziej wysuniętych blizko 40 kilometrów, co stanowi mniejwięcej tylko cztery klm. na dzień .
Główne siły angielsko-francuskie wogóle dopiero prą naprzód po utwierdzeniu zajętego terenu; jedynie kawalerya i lżejsza broń zapuszcza się prędzej za nieprzyjacielem i stacza ciągle walki z jego tylnymi strażami.
W ten sposób po trzydziestomiesięcznej wojnie pozycyjnej w rowach strzeleckich front zachodni przedstawia się znów na pewnej przestrzeni zupełnie płynnie, a tem samem dla zręczności strategicznej naczelnych komend znacznie szersze niż dotychczas otwiera się pole.
Zarazem oczywiście i dla wszelkich domysłów, w jaki sposób nastąpi wyjaśnienie tej ciekawej obecnej sytuacyi strategicznej.
Co do tego prasa niemiecka wyraża absolutne zaufanie do kierownika operacyi wojennych Hindenburga, po stronie przeciwnej natomiast zdania są bardzo podzielne.
Nie brak głosów przypuszczających, że Niemcy tylko w tym celu zdecydowali się na skrócenie frontu, aby cofać się na linię z góry już przygotowane i dla defenzywy dogodniejsza. —Ale odzywają się też obawy, że naczelne dowództwo niemieckie na tej roli biernej nie poprzestanie. Albo stara się ono wciągnąć przeciwnika w zasadzkę albo też chce przez skrócenie frontu zaoszczędzić sił, które potrzebne są więcej do nowego decydującego ciosu.
Zagadką jest tylko dotychczas, gdzie ten cios ma nastąpić?
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 31-03-1917
https://100lattemu.pl/
Ostatnio edytowany:
2017-04-01 04:50:36
