https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1687936,1,degradacje-zolnierzy--nowe-narzedzie-walki-politycznej.read

No, to teraz za babę na boku będzie można dostać kopa w dół...

Niekoniecznie. Jak baba będzie wyznania rydzykowego, to może być awans.

rzecz w tym, że wg uznania, czyli donosy, donosiki; wraca bolszewizm w najgorszym bierutowskim wydaniu

(...) jeden z nich, generał brygady Władysław Hermaszewski, twierdzi, że do WRON zapisano go bez jego wiedzy i zgody, by wojskowa junta stanu wojennego mogła wykorzystać jego sławę jedynego polskiego kosmonauty.

A Hermaszewski to przypadkiem nie ma na imię Mirosław?

Władysław to jego brat, już nie żyje.

:krzycz22
A miał, ale miał też brata Władysława, też generała brygady.

Ale inna rzecz jest ciekawa. Mirek był członkiem WRON, ale jest też teściem Ryszarda Czarneckiego. Ciekawe, czy go zdegradują Sądzę, że nie, bo jego tłumaczenie cudownie będzie miało większą wartość, niż tłumaczenia innych, nieświadomie zapisanych.

Niech mi ktoś, do cholery wyjaśni, skąd ta data: 31 sierpnia 1990 roku? Czy faktycznie podpisanie układu pomiędzy NRD a RFN o jedności kraju albo narodziny Aleksandyra Cwetkowa czy premiera "Szklanej pułapki" w Hiszpanii miały bezpośrednie przełożenie na upadek systemu totalitarnego w Polsce?
No chyba, że chodzi o Oświadczenie Rządowe z dnia 31 sierpnia 1990 r. w sprawie przystąpienia Rzeczypospolitej Polskiej do Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów, sporządzonej w Wiedniu dnia 23 maja 1969 r. (chociaż też nie widzę bezpośredniego związku).

Data 31 lipca 1990 roku w ustawie dezubekizacyjnej MSW ma jakieś tam uzasadnienie w rozwiązaniu Służby Bezpieczeństwa i utworzeniu UOP, ale jeśli chodzi o czystki w wojsku, to błądzę w ciemności...