Wreszcie ktoś rozsądnie podszedł do sprawy
https://www.rp.pl/Prawo-drogowe/312099961-Na-rondo-wjezdzamy-bez-wlaczania-lewego-kierunkowskazu---wyrok-WSA-w-Gliwicach.html#ap-1
Więc nie trzeba. Bo w sumie po co? Czy jadąc zgodnie z przepisami, na rondzie można pojechać inaczej, niż w lewo? Ponoć tłumaczono to tym, że kierowca sygnalizuje lewym kierunkowskazem chęć zjazdu trzecim, czy tam ostatnim zjazdem, czyli "w lewo", jeśli porównywać do klasycznego skrzyżowania. Tylko, czy inni inni mają to liczyć? Osobiście zawsze uważałem, że lewy kierunkowskaz na rondzie, to absurd. Ale chęć zjazdu oczywiście należy obowiązkowo sygnalizować.
https://www.rp.pl/Prawo-drogowe/312099961-Na-rondo-wjezdzamy-bez-wlaczania-lewego-kierunkowskazu---wyrok-WSA-w-Gliwicach.html#ap-1
Więc nie trzeba. Bo w sumie po co? Czy jadąc zgodnie z przepisami, na rondzie można pojechać inaczej, niż w lewo? Ponoć tłumaczono to tym, że kierowca sygnalizuje lewym kierunkowskazem chęć zjazdu trzecim, czy tam ostatnim zjazdem, czyli "w lewo", jeśli porównywać do klasycznego skrzyżowania. Tylko, czy inni inni mają to liczyć? Osobiście zawsze uważałem, że lewy kierunkowskaz na rondzie, to absurd. Ale chęć zjazdu oczywiście należy obowiązkowo sygnalizować.
Ostatnio edytowany:
2016-12-09 22:33:11
--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".