Dostałem w sobotę jako (przedwczesny) prezent pod choinkę pendrajwa. Standardowy rozmiar, ładna obudowa. Kolejny pendrajw (pomyślałem) Osoba, która mnie obdarowała, powiedziała, bym podpiął pod komputer. Podpiąłem. Wchodzę w "Mój Komputer", patrzę, oczom nie wierzę. Pamięć 1,9 TB. Przecież mógłbym sobie na nim zapisać wszystkie dotychczas napisane książki. Dokąd ta miniaturyzacja zmierza?

Tak na moje oko będzie miał 1 GB
https://www.heise.de/download/product/h2testw-50539

:ryptun
Tam już mam na szybko zgrane ze 20 GB i wszystko działa.

:tynf niezly ma zasilacz.

Tynfobajty?

Pamiętam jak jeden koleś podpuścił mnie programikem, który rzekomo umiał zapisywać dane w "zarezerwowanej przez producenta strefie dysku" ; to były czasy dysków 200MB więc cieszyłem się jak małpa kitem, każdym "zarobionym" dodatkowo mb do czasu kiedy wykrzaczyłem dyszczek zapełniając go przy użyciu wspomnianego fejka :c

:Tynf, nei chciałbym psuć radości z otrzymanego prezentu, ale to jest fake. Owszem, zapisze Ci pewnie z terabajt, max półtora, ale zaraz po tym się wywali i dane będą nie do odzyskania

2tb zapisów z rozgrywek szachowych

Lada moment wejdą dyski twarde o pojemności liczonej w petabajtach, pendrive o pojemności kilku petabajtów to kwestia kilku lat.

Tylko zastanawiam się po co, chyba żeby sobie zgrać te 500 gier z biblioteki STEAMA

:maciek_cherokee... tylko, że zawsze w którymś momencie okazuje się że za mało

:krzycz22
Tak szybko padają, wiesz coś o tym? Istotne dane i tak mam w kilku kopiach np zdjęcia (tych się już drugi raz nie zrobi), ale do przenoszenia tego wszystkiego co można ściągnąć z netu to moim zdaniem doskonała sprawa

:zeus_ek
Czyżby komputer mnie okłamywał w jakiś sposób pokazując dostępną pamięć urządzenia? Czy to jest w ogóle możliwe?

:maciek_cherokee
Pocieszyłeś mnie, że to nie jest jakaś kombinacja producenta.

:tynf, tam prawdopodobnie jest standardowej wielkości kość pamięci (kilka GB) oszukana odpowiednimi programami. Działa to przez chwilę i/lub dopóki nie zechcesz sobie tych danych zgrać.
Oczywiście mam ogromną nadzieję, że się mylę, ale lepiej miej to na uwadze.

tutaj jeden z opisów w necie:
https://pokazywarka.pl/z837ks/
https://allegro.pl/artykul/pendrive-co-nalezy-wiedziec-aby-nie-dac-sie-oszukac-33427

faktyczną pojemnośc można sprawdzić H2testw

No i sama cena - pendrive 512GB zaczyna się od jakichś 800 PLN. Wyobraź sobie ile musiałby kosztować nośnik 4x większy. O ile takowe w ogóle są, bo te 512GB to max jaki widziałem w sklepach

:zeus_ek na dysku o pojemności PB podejrzewam że dałoby się zmieścić taką ilość materiału filmowego w full HD że życia by ci nie starczyło na obejrzenie tego

Jeżeli przyjąć ich wyliczenia (https://allegro.pl/artykul/jak-duzej-karty-pamieci-potrzeba-do-nagrania-1-h-filmu-32691 ) że godzina filmu to 4 GB to na petabajcie to daje nam 250000 godzin nagrań, co przekłada się na 10416,67 dnia czyli 28,54 roku filmów non-stop.

To zdecydowanie więcej niż jest w stanie człowiek obejrzeć, zakładając nawet że jedyne co robi to ogląda ten materiał jest to materiał na blisko 40 lat życia bo kiedyś trzeba spać i jeść

:maciek_cherokee przy założeniu że po HD nie nastąpi nic innego typu 5D 6D czy kij wie co i będzie wymagało w ciul miejsca np na odtwarzanie w domowym kinowym zaciszu zapachu lub innych wodotrysków, wtedy masz rację

:zeus_ek nawet jak potroimy wagę godziny filmu to i tak będzie to z 10 lat nagrań, nadal całkiem sporo, sześciokrotny wzrost wagi danych da nam 5 lat fimów.

Teraz ciężko mi sobie by wyobrazić że miałoby mi zabraknąć miejsca na kilkupetabajtowym pendrajwie i przy założeniu że mam eksabajtowy dysk w komputerze.
Wygenerowany świat gry w z przeniesieniem w 1:1 powierzchni całej Polski ?

:maciek_cherokee Wiedźmak piątka z dodatkami

:maciek_cherokee w końcu będę mógł jak Chuck Norris zgrać internet na pena i wziąć w kieszeni na chatę

:maciek_cherokee, te rzeczy są poza wyobraźnią

Teraz film FullHD ściąga mi się kilka minut. Jakieś 15, 16 lat temu jeden odcinek serialu (350MB) leciał pół dnia.
Ze 20 lat temu na dysku 850MB mieścił mi się DOS, Windows i kilkanaście gierek. Teraz? Jedziemy, z tego co mam zainstalowane:
- GTA5 - 70GB
- Quantum Break - 72GB
- Gears of War 4 - 85GB
- DOOM - 68GB
- Mortal Kombat - 35GB, a to przecież zwykłe mordobicie
- NFS - tu cienko, bo raptem 15GB

Już teraz film w dobrym ripie FullHD to jakieś 12GB. Czysty zrzut FHD z płyty BD to 30GB. UHD to nawet setki GB (https://www.timescapes.org/products/default.aspx).

A trzeba pamiętać, że przyszłość określamy wyłącznie przez pryzmat teraźniejszości, bo nie wiemy co zostanie wymyślone za dzień, miesiąc, rok. Żeby się nie okazało, że eksabajty to za mało na nową wersję Red Dead Redemption

ej Tynf napisał 1.9 TB książek

Widziałem o pojemności 1 TB, albo o pojemności 1,9 jak dotąd nie Żaden z tych terabajtowych nie posiadał rozmiarów standardowych, były większe, choć Kingston który i tak jest chyba jednym z najmniejszych o tej pojemności.
Niemniej, osoba obdarowująca nie musi się na tym znać, i zapewne działała w dobrej wierze

Przypomniało mi się jak zagrywałem ze znajomym któregoś mortala dawno temu...

- Ej, jak będziemy pod 70 to pewnie będą już dyski w TB
- Ale po co? Przecież gry tyle nie zajmują...

Ta, pod 70. Ta, nie zajmują

:maciek_cherokee dziesięć lat temu filmy na DVD miały maksymalną rozdzielczość 720x576 pikseli i to było maksimum. Teraz 4K nie jest niczym nadzwyczajnym (a to jest 20 razy więcej pikseli w każdej klatce filmu). Co będzie za kolejne dziesięć lat?
A jeśli jeszcze wziąć pod uwagę to, że filmy są mocno skompresowane (i np. jedna nieskompresowana klatka filmu w FullHD zajmuje prawie 6MB, przy założeniu 8 bitów na każdy kolor RGB), a twórcy filmów pracują raczej na nieskompresowanym materiale, to te petabajty nie będą wkrótce takim kosmosem.

360 stopni, wyższa rozdzielczość. Filmy będą zajmować po kilkaset gb. Marzyło ci się 4K 15 lat temu?

Tynf, mozesz dac namiary ?
Producent, nazwa, numer , typ, cokolwiek...