Widziałam gdzieś (również w czeluściach JM) fotografię pary w pościeli "patriotycznej" i - jak chyba większość internatów, którzy się z nią zetknęli - odebrałam ją zbyt dosłownie
Okazuje się, że fotografia ta jest częścią projektu toruńskiej artystki Liliany Piskorskiej, która usiłuje "odzyskać symbole zawłaszczone przez prawicę".
O czym uprzejmie donoszę, bo jednak lepiej jest śmiać się lub oburzać świadomie
https://torun.wyborcza.pl/torun/1,125077,20951631,odzyskuje-symbole-narodowe-zawlaszczone-przez-polska-prawice.html#BoxLokKrajImg
Okazuje się, że fotografia ta jest częścią projektu toruńskiej artystki Liliany Piskorskiej, która usiłuje "odzyskać symbole zawłaszczone przez prawicę".
O czym uprzejmie donoszę, bo jednak lepiej jest śmiać się lub oburzać świadomie
https://torun.wyborcza.pl/torun/1,125077,20951631,odzyskuje-symbole-narodowe-zawlaszczone-przez-polska-prawice.html#BoxLokKrajImg
--
Tylko w bajkach i w marzeniach dziewczynek książę podjeżdża majestatycznie na białym koniu - w prawdziwym życiu koń albo się potknie, albo zes*ra