Czyje to są komentarze? Jestem ciekawa czy odgadniecie po stylu wypowiadania się.

1."Nie trzeba kończyć polonistyki, żeby pisać poprawnie w języku polskim. To jest w programie szkoły podstawowej, tej tez nie ukończyłeś?"

2. "Ale ciebie też najwyraźniej nic nie jebie, bo "syndrom niedopchnięcia" jest coraz bardziej wyraźny".

3."o seksie się nie mówi i nie czyta i nie chwali na forum w internecie.To się uprawia. Spróbujcie. Polecam!"

4."Standardy w Policji bezustannie się podnoszą. Zauważam to, dużo jeżdżąc samochodem. Podczas kontroli nie zauważam już tego władczego, pogardliwego tonu sprzed lat, tylko: "Dzień dobry, proszę okazać dokumenty... takie i takie". Często z uśmiechem na twarzy, nie sztucznym wymuszonym, tylko takim zwyczajnym, naturalnym. Ostatnio nawet w trakcie wyrywkowej kontroli, miałem włączone CB i policjant słysząc je, spytał, czy bardzo na nich psioczą? Odpowiedziałem mu, że nie psioczą, tylko mówią gdzie jest kontrola; taka robota - mówię. Zaśmiał się i po sprawdzeniu dokumentów i obligatoryjnym teście alkomatem, życzył szerokiej drogi.
W poniedziałek byłem w Oświęcimiu. ŚDM, oczywiście; na każdym skrzyżowaniu policjanci (dosłownie), tu udzielali kierowcom setek autokarów informacji jak dojechać, tu kierowali ruchem; mimo to przejazd był mimo takiego natłoku ludzi tylko nieco bardziej uciążliwy niż w normalny dzień. Co ciekawe; w pobliżu Muzeum Auschwitz stali w takich miejscach, by łatwo było autokarom zawrócić, jeśli pojechały niewłaściwą drogą. Dodatkowo udzielali potrzebującym informacji, jak dojechać we właściwe miejsce. Tak własnie powinna działać zawsze Policja w normalnym państwie. Wielki Szacunek."

5."Jak Purkuś pisze, chrzan w słupkach. Ja mam dostęp do świeżego(na miedzy rośnie), więc daję małe słupki, dopiero na zimę wykopuję grubsze, i dołuję w piachu, żeby na ćwikłę i do żuru było. []"

6."Dziwię się, że tak dużo osób daje się złapać w taką sieć i ogłupiać. Mnie to łapanie Pokemonów zupełnie nie bawi i zastanawiam się kto tu kogo łapie tak naprawdę."

To na razie tyle. Jeśli ktoś siebie rozpoznaje, to nie podpowiadać i zgadywać bez szukajki.

Nie czytalem, ale to najdłuższe to :tynf
Kurde coś jednak przeczytałem, :tynf to 5 ?

To są posty z forum, da?

:szatkus
Wszystko z JM.
:nasa23
Sam zdecyduj.

Myślę, że jak trafiłby tu mój post to bym nie poznała

:kocia_mama
Jak byś napisała pod wpływem pełni księżyca, to byś miała chyba problem z rozpoznaniem siebie.

:nasa23
Nie znamy się na tyle dobrze, byś wycierał sobie twarz moim pseudonimem, więc zalecam nieco wstrzemięźliwości.

:empatyczna ja kiedyś czytałem swoje posty sprzed kilkunastu lat. Nie trzeba pełni księżyca

Ja tu przelotem, znowu zabiłem się w Borderlandsie.

:tynf czyli odpowiedź na pytanie :empy to w twoim mniemaniu wycieranie sobie mordy twoim pseudonimem?

USA. Pierwszy dzień nauki. Nauczycielka przedstawia nowego ucznia.
- To jest Sakiro Suzuki z Japonii.
Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:
- Dobrze zobaczymy, jak sobie radzicie z historią. Kto mi powie, czyje to są słowa: "Dajcie mi wolność albo śmierć"?
W klasie cisza. Suzuki podnosi rękę:
- Patrick Henry, 1775, Filadelfia.
- Bardzo dobrze, Suzuki. A kto powiedział: "Państwo to ludzie. ludzie nie powinni więc ginąć"?
Klasa milczy, zgłasza się Suzuki:
- Abraham Lilcoln, 1863, Waszyngton.
Nauczycielka do uczniów z wyrzutem:
- Wstydźcie się. Suzuki to Japończyk, a zna amerykańską historię lepiej niż wy!
W klasie zapada cisza i nagle słychać głośny szept:
- Pocałuj mnie w dupę, pieprzony Japończyku...
- Kto to powiedział?! - krzyczy nauczycielka, na to Suzuki podnosi rękę i mówi:
- Generał McArthur w 1942 na Guadalcanal.
W klasie jeszcze ciszej...Ktoś szepcze:
- Rzygać mi się chce.
- Kto to?? - wrzeszczy nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiada:
- George Bush senior do premiera Tanaki w 1991 podczas obiadu.
Jeden z naprawdę już wkurzonych uczniów wstaje i mówi głośno:
- Suzuki to kupa gówna!
A Suzuki:
- Valentino Rossi na Grand Prix Brazylii w 2002 roku!
-Obciągnij mi druta! - dobiega z końca sali, na co niewzruszony Suzuki odpowiada:
-Bill Clinton do Moniki Levinsky w 1997 roku w Gabinecie Owalnym w Białym Domu.
Klasa popada w histerię, nauczycielka mdleje, do klasy wchodzi dyrektor:
- Kurwa, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem!
Suzuki:
- Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu komisji budżetowej w Warszawie w 2003 roku.

:krzycz22

- Nie znamy się na tyle dobrze, byś wycierał sobie twarz moim pseudonimem, więc zalecam nieco wstrzemięźliwości.
Suzuki:
- :tynf do :nasa23 w tym wątku

:empatyczna co chcesz w tym wątku osiągnąć?

:ryan_r
Czy potrafimy rozszyfrować po stylu wypowiedzi danego bojownika.
Oczywiście dla utrudnienia nie podałam najłatwiejszych przykładów.

:empatyczna ta jasne. Szerzysz po prostu mowę nienawiści i prowokujesz bojowników do wycierania sobie mordy nickami.

(Trafiłem na trudny momeny w Borderlands, więc teraz będę tutaj.)

:empatyczna, a kto niby ma czas na czytanie wszystkiego i poznanie stylu innego bojownika/bojowniczki z forum? To jest już jakiś wyższy poziom imersji z tym forum, nieznany dla mnie.

:szatkus
Gdzie Ty widzisz tu moją prowokację? To tylko mały teścik dla zabawy, a że się znowu ścinają, to już nie mój problem.

:ryan_r dude, nie trzeba czytać wszystkiego, żeby ogarnąć w jakim stylu piszą poszczególne osoby.

:ryan_r
Myślę, że wcale nie trzeba wszystkiego czytać - czasami wystarczy krótkie zdanie i już wiadomo kto to napisze, ale może się mylę?
Piszemy wszyscy tu po polsku, ale sama zauważam, że każdy ma swój indywidualny styl np. budowania zdań. Mnie ponoć nietrudno rozpoznać.

1. :tata_dilera
2. :Lasowy
3. zialena82
4. ?
5. :pies_kaflowy
6. ?

:empiror o ja pierdolę, faktycznie

:kaflowy napisał kiedyś tynfowego posta

"You either die a hero or you live long enough to see yourself become the villain."

:empiror :szatkus

Ja nie wydam - autorzy sami niech się przyznają czy to są, czy nie ich komentarze.

:tomcat_tc
"mordę" wymyśliłeś sam (to zapewne szczyt Twoich intelektualnych możliwości, bo ja pisałem o "twarzy"). Jesteś chłopie w swych zjadliwych komentarzach tak żałosny, że już straciłem chęć pisania jakiegokolwiek słowa w Twoim kierunku. Odpuść sobie i onanizuj się w innych wątkach. Bez wyrazów szacunku.

i to jest fajne? polityka nudzi i jest obrzydliwa więc taki quiz?

:tynf , hahaha, Ty już chyba nie masz pomysłu jak bardziej się zbłaźnić? To jak gość ma się do Ciebie zwracać/pisać o Tobie, jak nie używając Twojego pseudonimu?

:spowiednik
A Ciebie jeszcze polityka nie znudziła? Bo mnie już dawno, ale nie dlatego ten quiz.

To są moje prywatne badania socjologiczne pod kątem jak dobrze znamy siebie nawzajem z uwzględnieniem swoich wypowiedzi - komentarzy.
Przy tym miałam nadzieję dobrej zabawy, ciekawych i żartobliwych wypowiedzi i są takie, ale nie spodziewałam się, że zaczną się znowu niepotrzebne słowne przepychanki, które jak widzę spowodowane są nierozumieniem czyichś wypowiedzi.
Mam nadzieję, że zaraz ochłodną, przeczytają jeszcze raz i na spokojnie przeanalizują czyjeś intencje, a potem pójdą razem na piwo.

A czy ten quiz jest fajny? Nie mnie to oceniać.

:Tynf nie wiem o co chodzi ale profilaktycznie: urazic nie chcialem trochę luzu

:empatyczna jak dla mnie - rzucasz ochłap i czekasz na krew. zdziwiłem się

:spowiednik czepiasz się. Idea całkiem ciekawa, ino może komentarze dałoby się lepiej dobrać.

:spowiednik
To Twoja ocena - nie chciałam tu żadnej krwi.

:nasa23
Miałeś rację ten duży tekst, to jest komentarz Tynfa - chyba go już nie pamięta.

Dalej punkt 5 to komentarz Joopa dla zmylenia pod kątem kulinariów, tak, aby padło na kogoś kto gotuje. Ty wskazałeś pytająco na Tynfa - udało mi się Ciebie wyprowadzić troszeczkę w pole, a to napisał Yoop.

:empiror
Wskazał prawidłowo na 3 pierwsze osoby, choć raczej byłam pewna, że 1 punkt będzie Wam bardziej leżał przy Tytezterefere, ponieważ to ona jest tutaj najbardziej rozpoznawalna jako ekspertka z języka polskiego.

Pozostał ostatni punkt i co? Kto to może być?