|
|
Strona 1
z 2
Przejdź do strony:
[1]
2
·
Następna »
Ostatni wpis »
|
A przy mojej starej rozklekotanej klawiaturze, to wszystko możliwe. A dla ścisłości, to często, jeśli po ł jest a, to wychodzi mi ą. Ale to kwestia szybkości palców raczej. Czasem pomerdam szyk liter. Częściej mylę się, jak piszę odręcznie. Wtedy to p z b, u - y, czasem b - t i inne kwiatki. W sumie mógłbym sobie pewnie załatwić kwity na dysleksję. Tylko raz, że po co mi to, dwa wszelkie dys dla mnie, to oznaki lenistwa umysłowego i nie potrzebuję jakiś śmiesznych świstków.
Chyba, że to faktycznie do mnie, to już zacznij się bać! Jeśli chodzi o mordobicia, jestem zajebiście groźny, strasznie krwawię.
... choć, może coś trudniejszego zaraz wymyślę.
|
Strona 1
z 2
Przejdź do strony:
[1]
2
·
Następna »
Ostatni wpis »
|
|
|
|
