:kocia_mama
Paczkę tytoniu, zeszyty i teleskop. A na czas konwentów mieści się do 10 butelek piwa. + karty do gwinta, książka, jakieś inne konwentowe fanty. A plecak ssie, moim zdaniem.
Zaprzeczam! Te które podpieprzyłem siostrze na jednej imprezie paliło się mi całkiem fajnie. Nie wiem tylko, czy to świadczy o nich dobrze, bo generalnie to od tytoniu mnie mdli.
Ostatnio edytowany:
2016-06-18 17:32:51
--
Uśmiechał się często, odrobinę zdziwiony. Sprawiało to na innych wrażenie, że jest trochę bardziej inteligentny niż w rzeczywistości. Tak naprawdę zwykle starał się zrozumieć, co do niego mówią.