Wczoraj w sklepie zauważyłem małolatę - młodą satanistkę.
Nie to, żeby mnie to jakoś specjalnie oburzyło - 20 lat temu nosiłem się podobnie. W zasadzie prawie identycznie. Fakt, moje ciuchy były większe, ale...
Właśnie. Naszywki na ubraniach i plecaku: Burzum, Mayhem, Emperor... wszystko to, co my naszywaliśmy 20 lat temu i nic, czego bym nie znał, a przestałem się interesować nowymi zespołami 17 lat temu. Czy przez ten czas nie wymyślono w tej branży niczego nowego?
Nie to, żeby mnie to jakoś specjalnie oburzyło - 20 lat temu nosiłem się podobnie. W zasadzie prawie identycznie. Fakt, moje ciuchy były większe, ale...
Właśnie. Naszywki na ubraniach i plecaku: Burzum, Mayhem, Emperor... wszystko to, co my naszywaliśmy 20 lat temu i nic, czego bym nie znał, a przestałem się interesować nowymi zespołami 17 lat temu. Czy przez ten czas nie wymyślono w tej branży niczego nowego?
--
Jeszcze jedno hobby i wyjdę z internetu