Jaka prawde?
Tez moge powiedziec, ze w przyszly weekend ktos zginie w wypadku samochodowym? Albo, ze na 1 listopada beda korki.
Idea obecnego Kalifatu istnieje tak dlugo jak jak istnieja Salafici, troche dluzej niz kariera Kolonki na YT. I to nie liberalne ignoranctwo, tylko brak interwencji w Syrii byl ostatnim gwozdziem do trumny - czyli jego ukochane USA.
Ataki? Tak, samo. Van Gogh? 2004. Szatanskie wersy? 1988 (lol)? Ilosc grozb tygodniowo do mediow? Pelno. Zgonow? Dopiero jakies w 2015 od czasu van Gogha (nie liczac napadu z siekiera na drzwi Westergaarda). A podpalen, napadow, nachodzen? Tego nikt nie raportuje.
Wszyscy wiedza jak jest, pozal sie Boze... nie kazdy tylko widzi ten problem w tak prymitywny sposob i tym bardziej nie wciska tego glupiemu motlochowi. Nie proponuje zadnych rozwiazan, poza szerzeniem niepokoju i niezdrowych emocji.