No więc... najbardziej irytujący dla mnie kawałek to ten:
https://www.youtube.com/watch?v=JvxG3zl_WhU
I wiąże się z tym pewna historia pewnego człowieka chcącego kupić 750iL z silnikiem 5.4
Zadzwoniłem, a tu "o o o O! Ona tu jest.....", no ale uj, zagryzłem zęby i myślę sobie blisko jest to się przejadę i zobaczę. To, że auto to było totalne padło, to przemilczę, ale tego "macho" sięgającego mi... no gdyby uklęknął to mógłby mi loda robić... gdyby nie miał szkorbutu na zębach, bryli ze szkłami jak denka od wyborowej i nie ważyłby 2x tyle co ja i nie nosiłby kamizelki skórzanej a la DDR. No wpier*oliłbym mu, ale specjalnie nie miałem za co i nie pomogło szukanie pretekstu
Jak tak można hańbić profesjonalną markę dresiarską i model z wyższej półki!!!!