Od 3 dni gra mi w głowie, w głośnikach rano w domu, w samochodzie, na słuchawkach w pracy i znów w domu. I nie chce wyjść. Jakaś nerwica natręctwa muzycznego, psia mać...
Trzeba się skuć albo posłuchać Britnej, to może odpuści
https://www.youtube.com/watch?v=A6j7mUxGz20
Co tam u Was?
Trzeba się skuć albo posłuchać Britnej, to może odpuści
https://www.youtube.com/watch?v=A6j7mUxGz20
Co tam u Was?
--
Question everything.