Niechcacy wpadl mi na wlasnosc taki zegar, i to za free
Cyferblat marmurowy, cyfry i wskazowki mosiezne, guziki chyba stal - widac rdze, srednica 60 cm. Wazy skubaniec chyba ze 20 kilo





Zegar ten wisial okolo sto lat nad glownym sejfem, w holu glownym Bank of Berwyn. Teraz bedzie wisial tak




Powiesilem tymczasowo, czy bedzie pasowal. Wskazowki przyczepione przylepcem
Do zegara jest jeszcze taka duza puszka, do ktorej przykrecona ma byc ta tarcza. W tej puszcze znajduje sie mechanizm zegarowy - na prad.

I tu moje pytanie - jak stwierdzic, jakiego to pradu potrzebuje ? Przypuszczam, ze "zwyklego", z sieci. Mechanizm - na fotce ponizej - jest dosc spory. Wazy siakies 1,5kg i wychodza z niego dosc grube przewody. To plus wiek wskazuje na prad sieciowy. Z drugiej strony zal mi wsadzic kabelki do kontaktu, i powachac dymek

Puszka z mechanizmem jest zalutowana, i nie ma na niej zadnych napisow.

Problem wyglada tak, ze jesli mechanizm nie dziala, to nie bede prul sciany pod puszke - bedzie wisiec sama tarcza jako ozdoba... lub pomysle o innym mechanizmie
Jak mechanizm dziala, i to niezbyt glosno, to tne sciane, montuje kompletny zegar, i bedzie sztuka uzytkowa

To Ameryka, więc montażu powinien dokonać elektryk z niezbędnym świadectwem kwalifikacji i paroma bezużytecznymi



potem go pozwij

Radio, no to jest mysl... ale pewnie bedzie tyle chcial, ze lepiej atomowy kupic

A co się stało z bankiem?

Bank is dead.

tak wygladal



taka mial kopule

Pytanie brzmi: chcesz miec zabytkowy zegar czy chcesz miec poprostu zegar? Polecam to pierwsze: kosztowne(pewnie proste jak budowa cepa, ale jak nie ogarniasz, to sobie odpusc - a kazdy, kto ma pojecie skroi Cie jak za mokre zboze) albo wstaw mechanizm od zegara za 20zl na polskie pieniadze. Chociaz zastanawiam sie czy takie guano uciagnie takie wskazowki. Jak nie sprawdzisz, to sie nie dowiesz

Uwielbiam takie rzeczy

Skijlen, no toz wlasnie chce sprawdzic, tylko nie wiem jak
Dzwonmilem do znajomego elektryka - tez nie wie. przypuszcza na 75% ze prad sieciowy - ale ja sie boje tych 25%

ale wypas, jak kaplica do gospel

:tomasz35 dał czadu, tak więc o bank nie pytaj.

A tak poważniej: pożycz na chwilę regulowany zasilacz (podobny do takiego, którym się światło ściemnia/rozjaśnia), podłącz na minimalnym napięciu, potem powoli zwiększaj. Do tego na obudowie powinny być oznaczenia typu AC/DC (nie chodzi o zespół rockowy) niekoniecznie nadrukowane, tylko wytłoczone. Albo przynajmniej nazwa firmy powinna być, a wtedy szperanie po necie.

Ale jeżeli długo nie chodził, to mechanizmy mogły się zakleszczyć i prędzej spalisz uzwojenia niż on ruszy. Obawiam się, ze bez rozbierania i czyszczenia w środku się nie obejdzie.

W Polsce to przysłowiowy Pan Miecio zrobiłby Ci to za flaszkę, tam w tych zamorskich krainach to za takiego fachowca zabulisz sporo, dlatego pomyśl nad otwarciem tej puszki.

No i przydała by się renowacja cyferblatu (czyszczenie itd.). Ale to powoli zrobisz sam.

Ojciec kumpla jeszcze z liceum, teraz jest już na emeryturze (ojciec nie kumpel) był zegarmistrzem i podobne zegary naprawiał (z dworców, urzędów itd.), śmiał się, że naprawa w 90% przypadków to było czyszczenie z kurzu i pozostałości jakichś dziwnych smarów użytych naście lat wcześniej. A po naprawie chodzi to bardzo cicho, jak łożyska są w dobrym stanie, to praktycznie nic nie było słychać, raz na minutę delikatne "szczęknięcie" gdy wskazówka o minutę przeskakiwała. I działało to na 220V (wtedy to był standard w Polsce, co zapewne pamiętasz).

Dla mnie tez tak to wyglada, ale nie mam pojecia jak wygladaja kable elektryczne w US i A Wez to otworz wtedy wyslij zdjecie.

Autotransformator jest wyjsciem, ale nie mam pojecia ile takie cos kosztuje.

chelpi sie bogacz jeden pluje nam w twarz bogactwem
na stos z nim bracia

Chris, to jest to - wymontuje sciemniacz ze sciany i pojade w ten sposob

Na puszce nie ma nic - bez znakow, zalutowana, bezobslugowa - stara, dobra, amerykanska robota
Szkoda mi otwierac - zrobie to w ostatecznosci.

Sam budynek banku jest fajny



Moj zegar jeszcze wisi tam nad sejfem

Kup ucho Sterlinga, dużego sprajta i podjedź jutro wieczorem.

Purkus

Purkus, zarty zartami, ale chyba najlepiej to by bylo Ci to wyslac

:chris_f ma racje. Tylko sprawdz najpierw zakres. Pewnie nie wiesz czym to bylo lutowane? Sprawdz jakas mala lutownica, moze pusci.

Ej, zajebisty ten zegaros I ma duże, czarne wskazówki
A kolor ścian, jak u nas w przedpokoju

Bede powolutku krecil sciemniaczem - powinno co chrupnac i tykac. Puszka ma niewielkie slady rdzy - przypuszczam, ze w srodku jest czysciutko, i wszystko dziala




Nawiasem - czym sie czysci mosiadz, i zeby nie bylo kwasne, coby marmurowi nie szkodzilo ? Pasta do zebow ?

Jak dasz duze napiecie, to bedziesz miec 100tuletnia wiertarke

Przynajmniej przez kilka sekund

za duze*

A moglemedytowac

Skijlen, duze czy za duze - efekt bedzie podobny
Boje sie tylko, ze to moze byc na prad staly - dawniej lubieli tutaj cale instalacje robic na prad staly. Ale, kurcze, bylyby siakies znaki wygniecione na puszcze, czy chociazby rozne kolory kabli - tak na logike. A tutaj, wbrew pozorom, logika dosc czesto bywa uzywana

Jaja Ci urwali? W koncu to tylko zegar. No bo gdyby to byl hortex jablkowo-rabarbarowy... Rak nie urwie a moze sie uda

O maszynerie sie boje, mnie 110V nie rusza

Jutro beda proby

Tak jak napisał :chris_f stary mechanizm może być zablokowany - sprawdź najpierw czy on się w ogóle obraca, a potem dopiero zabawy z prądem.

To niekoniecznie musi działać na prąd sieciowy. Nawet jak jest to 110V.
Możliwe zasilania takiego zegara, to:
- zasilanie napięciem bezpiecznym, czyli transformowanym z sieciowego do jakiś 24 - 48 lub nawet 60V;
- zasilanie impulsowe - jeśli w banku było więcej zegarów, to by działały one równo, co określony czas na cewkę umieszczoną wewnątrz był podawany impuls, który przestawiał mechanizm o określony kąt (od jednego wzwyż impulsów na minutę), tak działa wiele zegarów dworcowych i obiektowych;
- faktycznie może tam być silniczek elektryczny na napięcie sieciowe synchronizowany częstotliwością sieci, czyli działać poprawnie będzie tylko w sieci 60 Hz.
Najlepiej byłoby ten mechanizm otworzyć, sprawdzić, przeglądnąć. Jeśli masz możliwość, to udaj się do pozostałości po banku i pogadaj z kimś z obsługi technicznej budynku. Może istnieje gdzieś jakiś sterownik do tego zegara/ów.

No i po probie.
Po osiagnieciu ok 1/3 mocy sciemniacza mechanizm zegarowy zaczal bardzo, ale to bardzo nieprzyjemnie buczec.

Bez otwarcia sie nie obejdzie


Hubbabubba, nie ma mozliwosci aby zlapac kogos z obslugi technicznej. Bank stal kilka lat pusty, w zeszlym roku budynek kupil Frank Thomas, slawa baseballa, wpisany niedawno do Baseball Hall of Fame, i przerabia bank na knajpe z malym browarem. Siakos mialem tam male zajecie, i zauwazylem, ze ten zegar chcieli porabac i wyrzucic.

Na miejscu szukalem kogokolwiek/czegokolwiek, co mogloby podpowiedziec o jakie zasilanie chodzi. Nic nie znalazlem, nikt nic nie wie.

Skoro mechanizm zaczął głośno buczeć po zasileniu prądem przemiennym, to spróbuj wykorzystać napięcie stałe i podawać impulsy. Coraz mocniej podejrzewam, że jest tam elektromagnes, który powoduje pracę mechanizmu.

zajebanka

fajne masz skarby