https://gameplay.pl/news.asp?ID=73036

Na Hobbita
A nie, to tylko w Polszy

Z autora artykulu jest straszny huraoptymista. Zazwyczaj ludzie piszacy o filmach to sfrustrowani ludzie, ktorym nic sie nir podoba.

:maciek_cherokee bo Hobbit to takie swietne science ficion bedzie

Boję się o tę "Grę Endera", ale mam nadzieję, że O. S. Card nie pozwoli tego spieprzyć
Przynajmniej dobrali dobrego aktora do roli Endera. Przynajmniej takie mam wrażenie po tym co pokazał w "Hugo i jego wynalazku".

Kocham tą serię i boję się, że z połączenia Gry i Cienia nic dobrego nie wyjdzie.

Mi się filmy podobaja, kropka. Nawet jak są kiepskie, to i tak mi się podobają. Ot, potrafię się wczuć nawet w najbardziej naciąganą fabułę Jedyne co film może zrobić, żeby mnie odrzucić, to znudzić - chociaż jeśli podobało mi się Izgnanie czy Wozwraszczenije to chyba i na to mam większą niż standardowa odporność

Ad rem - wszystko w sumie na tej liście pewnie obejrzę, bo co mi szkodzi

Faktycznie o Endera się boję - książki są genialne i obawiam się znacznego spłycenia całej historii. Inna sprawa, że akurat złaczenie Gry i Cienia może być dobrym pomysłem, bo inaczej film byłby... bardzo niesztampowy. Delikatnie spojlując: fabuła, fabuła, fabuła, napięcie powoli rośnie, rośnie, rośnie, btw: koniec książki. Więc może faktycznie "coś więcej" by się przydało

A ja się cieszę na Hobbita, ale gdzieś w necie czytałam, że Bilbo będzie mieć w filmie dziewczynę. Jeżeli to będzie prawda, to zażądam zwrotu pieniędzy za bilet

I mówicie, że Gra Endera fajna? Bo chciałam kiedyś kupić, ale opis przeczytany w necie mi nie podpasował i teraz sama nie wiem. Czy można by to do czegoś przyrównać?

btw. :dziecko, a podobno Ty Tarantino nie lubisz To w końcu wszystkie, czy nie wszystkie?

Twórca Primera coś robi

btw.2 :pittu - to jest Twój drugi post na HP, który zrozumiałam w całości - treść i tytuł. Nie piłeś dzisiaj?

:miss_cappuccino

Podpadają pod wyjątek: znudzenie mnie Pulp Fiction, Wściekłe Psy... Po prostu po 20 minutach orientowałem się, że kompletnie zgubiłem wątek i od dłuższej chwili myślami jestem zupełnie gdzie indziej

Gra Endera jest bardzo fajna. Na upartego można przeczytać tylko Grę i uznać, że koniec, albo czytać resztę serii, ale być przygotowanym na fakt, że autor promuje w nich całkiem silnie postawy i poglądy które uważa za słuszne Czyta się błyskawicznie, Ender w moim przypadku został przeczytany trybem "przestaję czytać tylko żeby spać"

To jak będę robić następny napad na księgarnię to chyba zaryzykuję A czy to jest w ogóle sf czy fantasy bardziej?

Ja czekam przebierając nogami na film "Tajemnica katastrofy w Smoleńsku - rozwiązanie"

Mam trochę jak :dziecko_niespodzianka, tj. rzadko kiedy film naprawdę bardzo mi się nie podoba. Nawet takich transformersów potrafię obejrzeć bez bólu. Choć niestety zdarzają się i takie filmy, jak np. Battleship, że po prostu wysiadam w połowie. Tak też jestem nieco mniej wyrozumiały.
No i filmy też mnie rzadko kiedy nudzą

Gra Endera jest super, ale reszta serii jest tak mocno nasiąknięta poglądami autora, że dla mnie było to zupełnie niestrawne.

:miss_cappuccino

Hmm... Wiesz co, hard s-f + przygoda

:misia -moi?

:dziecko_niespodzianka, obejrzyj najnowszą część Resident Evil. Nie wczujesz się w fabułę, bo po prostu nie ma żadnej fabuły, tylko jakieś zapychacze między kolejnymi scenami walki

Spoko Podobał mi sie nawet Ksiądz 3D xD

Ksiądz był super! Nie oglądałam co prawda w 3d, tylko na lapku, ale film był fajny - lubię takie rozpierduchy

matko i córko... jak ksiądz 3D był super to powinni wam zrobić jeszcze dokument... benedikt pofstrafia ciule ksiensi kochajoncych cieci 3D ;p

:symbiod a oglądałeś? Bo to inna temtyka:
https://www.filmweb.pl/film/Ksi%C4%85dz+3D-2011-254275

, mówią o tobie
Przeczytaj, :miss_cappuccino, Endera, warto

:miss_cappuccino oglądałem... niestety ledwo strawiłem, toż to durne było jak filmy które pazura reżyserował

:symbiod no to w takim razie się po prostu nie znasz Fajne było - trochę akcji, sporo kopania i bicia, pościgi, ładne krajobrazy, przystojni faceci, ładne dziewczyny - lubię takie lekkie filmy

Poza tym to na podstawie komiksu było.

:miss_cappuccino z takich... lekkich to ja uwielbiam ten ;>

https://www.youtube.com/watch?v=jlx4n_ibNZE

https://www.youtube.com/watch?v=CYwA1m_zwdk

Mam to na liście do obejrzenia, aczkolwiek nie lubię Bellucci, wygląda jak plastikowa lalka, ma taką jakąś powtarzalną urodę, a Owen ma krzywą twarz, ale może w końcu obejrzę

STAR TREK!!!!!