przejechał się strasznie po "Latającym Holendrze", ale przedstawienie widziane okiem laika sprawia niesamowite wrażenie

Jednakże 'wynalazków' do opery chodzi tyle, że głowa mała Centkowane leginsy, złote spodnie oratlionowe typu alladynki + złote ciżmy, ludzie wyrażający aprobatę gwizdaniem. To jest jednak minus biletów w przystępnej cenie.

chciałbym to zobaczyć przez aspekt techniczny bo zajawki mnie oszołomiły

ten Kaczyński to niezły gbur.. w głowie mu sie pomieszało...

chce odwołać występ w Krynicy, bo za mało kasy mu dają a koło bańki proponowało miasto

Nie mówiąc o tym że dostaje jednocześnie na czas imprezy do dyspozycji: pijalnię główną, starą pijalnię no i oczywiście deptak na którym odbywa się główny koncert Festiwalu Kiepury.

Zdaje mi się że próbuje podnieść stawkę takim zagraniem, ponieważ przeniesienie festiwalu do dajmy na to Krakowa czy innego miasta nie dość że straci na wartości to równocześnie na stałych widzach - nie bez powodu w Krynicy największe oblężenie mają zawsze w pierwszej połowie sierpnia kiedy to obywa się festiwal. Ludzie przyjeżdżają tam na wczasy i jednocześnie na koncerty. Czy woleliby tydzień odpoczynku spędzać w Krakowie zamiast w Krynicy? Szczerzę wątpię

Tak czy siak prezydent Krynicy coś wspominał, że z Kaczyńskim czy bez niego festiwal będzie się odbywał, tylko że wtedy pod patronatem miasta i niekoniecznie pod taką samą nazwą (pewnie z powodów praw). Przecież sami mogą załatwić udział oper, bez pomocy pana Bogusława

Lans na "wyjście do opery"?

:vissenna poprawię się Następnym razem będę lansował na alkohol i picie do monitora