--
Mam układ z Bogiem: Ja go o nic nie proszę, a on mi się nie wpier**la w życie....
Dziś jesteśmy tymi ludźmi przed którymi, w dzieciństwie, ostrzegali nas rodzice....
Miałem sen, a w tym śnie był Krzysio Ibisz. I wyszedł Krzysio, kiepskim żartem sypnął i powiedział do zebranego na polach ludu: Nie lękajcie się! Albowiem zaraz gwiazdy które grać mają, zejdą i podzielą się z wami swą twórczością. I ujrzeli ludzie siwy dym a z niego wyszły postacie. Pierwsza z nich z czarną grzywą ujawniła się pomału, w smokingu z batutą w dłoni. Tak oto on, nasz jedyny Piotr Rubik. I zlękną się tłum albowiem nie wiedział czy stać naprzeciw niego jest godzien. Następny pojawił się Piotr z Tych, Kupichą zwany a po jego prawicy zasiadła niewiasta biało-włosa Gosia Andrzejczuk. Nad nimi jak anioł na linkach zwisawszy, Kasia Cichopek pieczę miała, coby na wysokim C wspomagać swych braci i swe siostry. I rozpoczął się koncert chórem jak anielski, i machał Piotr batutą na wszystkie strony. Z tyłu Kalwi & Remi bity podkładawszy do bitu się lekko kiwali. I wiedział lud iż jest to dobre i stał tak gdy muzyka sączyła się mu do uszu. Potem się obudziłem i koszmar się skończył :P
Dzień 1: Swallow the Sun, Samael, My Dying Bride
Dzień 2: Tactical Sekt, Psyclon Nine, Combichrist
Dzień 3: Diary of Dreams, Blutengel, Deine Lakaien
Dzień 4: Tides From Nebula, God is an Astronaut, 65daysofstatic
Dzień 5: The Gathering, Anathema
Dzień 6: Мельница, Equilibrium, Korpiklaani
Dzień 7: Ensiferum, Moonsorrow
Tydzień z głowy, słuch na resztę życia też
--
"Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil" - yeah, because I'm the wickedest sonofabitch you're gonna find down here. Uważam seDGC: DMkmsuoceEsHbNN8LUCWM1KN9TYwvCJfYC
--
"Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil" - yeah, because I'm the wickedest sonofabitch you're gonna find down here. Uważam seDGC: DMkmsuoceEsHbNN8LUCWM1KN9TYwvCJfYC
:dziecko_niespodzianka "Jestem całkowicie biaaaaały, tak jak moja mama ale moja narodowość jest nieznana", a potem "Urodzony białym" i "W obronie krwi"
ale i tak "Jesteś sterem, białym żołnierzem..." to najbardziej biała polska piosenka.
--
Ragazza non dire a mia madre che io moriro questa sera, ma dille che vado in montagna e che tornero a primavera.
Zaprawdę powiadam wam! Gdy Wielki Wombat zstąpił z niebios jego oczom ukazała się muzyka. I zobaczył on, że to było dobre. Ale gdy z głębi oceanów, z piekielnych czeluści wypełzło okrutne i dwulicowe zło, uszkodziło muzykę. I wziął Wombat i począł walczyć. A z walki tej wyszła Doda i Mandaryna jako dwie złowrogie galaretki z oczami! I spoglądając na to Wombat rzekł: "Dość już uczyniliśmy. Teraz trzeba zrobić festiwal." I uczynił jako i powiedział. I dlatego pijmy piwo na jego pamiątkę.
Mouse się wkurzył, że mu zabraliśmy najlepsze pomysły
--
"Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil" - yeah, because I'm the wickedest sonofabitch you're gonna find down here. Uważam seDGC: DMkmsuoceEsHbNN8LUCWM1KN9TYwvCJfYC