Życie to pasmo trudnych wyborów, szczególnie kiedy człowiek jest zmęczony. Zamiast 3-4 fajnych i ważnych rzeczy, jakie zaplanował sobie na popołudnie, przez brak siły może zrobić maksymalnie jedną. Nie łatwo jest wybrać to jedne, najważniejsze zadanie- a im człowiek dłużej je wybiera, tym bardziej zaczyna rozumieć że każde z nich są równie nieważne i zbędne.
Z drugiej zaś strony życie to niekończąca się strata siły, czasu i pieniędzy, więc wszystko co chcemy w nim osiągnąć jest tak samo znaczące jak i całkowicie nieistotne wobec całego wszechświata, dlatego właśnie wczoraj przez pół dnia oglądałem porno.

Pij nie pierdol.

wodą

:wku77 przebij to: w domu panuje masakryczny upał i duchota więc gotuję tłusty i pożywny rosół

:gatinha To się chyba klasyfikuje jako próba samobójcza