łeb boli... jeszcze wieje sakramencko a panowie z "utrzymania zieleni" likwidują konary jakąś zajebiście głośną maszynerią.. wystartowali o 6 dobrze, że dwa dni wolnego i można łoić, dzisiaj grill .
spokojnego
--
www.deciak.pl
jeśli masz jakieś niepotrzebne, lub potrzebne widokówki..
ja je chętnie przygarnę :D
Proszę o jakiś szybki sposób na zneutralizowanie rozdrażnienia, bo jeśli czegoś nie wymyślę to cudny dzień mi się zepsuje.
--
Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
- Co to jest słoń?
- Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia. Nie dzięki przyznawaniu się do ignorancji od czterdziestu lat cieszyła się sławą znawczyni natury.
O, imieniny Kasyldy, będąc pacholęciem we wczesnej podstawówce, siostrzyczka zakonna o takim imieniu uczyła mnie religii w salce katechetycznej parafii św. Wacława w Tomaszowie Maz. Ciekawe czy jeszcze żyje.
--
Mój nick bardziej naukowo brzmi tak m_heksacyjanożelazian(II) potasu żelaza(III)TU ŹRÓDŁO