:cosmicwoman święta są nawet spoko - u nas to po prostu lekko odświętna rodzinna kolacja, ale łączę się w nienawiści do Sylwestra. Raz, że w ogóle koniec roku zawsze uważam za mocno niespokojny czas, a dwa, że społeczny przymus rewelacyjnej, "szampańskiej" zabawy przyprawia mnie o mdłości. Od jakiegoś czasu spędzamy jej w dwójkę razem z naszymi zwierzakami i uważam, że tak jest naprawdę dobrze.
--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!