Ktoś się bawił w to? Właśnie zrobiłem potężne zakupy przez internet w Auchan z dostawą w weekend. Zobaczę czy uda się osiągnąć kolejny szczyt lenistwa

Ja robiłam. Zwykle się opłaca, ale czasem wcisną jakiś badziew jak akurat nie ma czegoś na stanie.

Mama mojej ex była naście lat temu za granicą, tuż przed świętami. Wróciła radośnie bodajże 21 XII, kolejnego dnia zasiadła do internetu i zrobiła tą drogą potężne zakupy świąteczne, po czym dowiedziała się że dostawa możliwa jest na 27 XII...

Ja mam co tydzień w niedzielę wieczorem dostawę, od trzech tygodni się w to bawię i już tak chyba zostanie dla mnie mega wygoda

W Tesco wszystko ok, a warzywa i owoce lepszej jakości jak w sklepie

dokładnie. Pół dnia trzeba by stać przy stoisku, żeby taqkie wybrać I nie zmacane

otóż to

To samo w piotrze i pawle. Lepszych warzyw i pieczywa w sklepie nie zobaczysz. Do tego zawsze są o umówionej porze.

Nienawidzę hipermarketów.

Bardzo fajny pomysł, korzystam. Z Piotra i Pawła oraz Leclerca. Leclerc nawet o północy dowozi.

Ciekawe czy w niedziele będą dowozić

Czekam jak Lidl uruchomi taką usługę

nawet w takich Czechach już od dawno Lidl ma taką usługę, cenowo dostawa nie odbiega od innych sklepów. Tylko my daleko za pepíkami...

:oisterra pepiki są generalnie lepiej zorganizowani niż my, ale to nie takie trudne

Od kiedy to Czechy jakieś gorsze?

:jez_z_lasu od dawna tak się zaopatrzam, choć teraz jest to regularne. Najlepsza metoda na dostarczenie np. 100 litrów wody ( co pokrywa mniej więcej cały miesiąc ). Wcześniej co prawda miałem sklepy na tyle blisko, że nie było potrzeby robienia zakupów na zapas ( no i wszystko otwarte do późna ). Teraz niestety nie mam żadnego sensownego sklepu w pobliżu, więc dostawy są jeszcze lepszym rozwiązaniem. W Londynie korzystałem z Amazon Fresh ( dostawa w ciągu godziny ), przydatne jak zapomniało czegoś się kupić, a tyłka nie chce się ruszyć. Niestety na moje obecne zadupie Fresh i Prime nie docierają Kupując w ten sposób mam o wiele większą kontrolę nad wydatkami, nie wrzucam do koszyka czegoś, czego nie potrzebuję, a jeśli mam określony budżet, to łatwiej jest zdecydować, które produkty zredukować.

:gogosiek no fakt, w swoich główkach są (przynajmniej większość, którą poznałam) dużo lepsi od całej słowiańskiej braci

U mnie w domu jest lepsza usługa - zakupy robi pan domu.
Czyli ja.

Najlepsze zakupy na świecie, choć raz zdarzyło mi się, że z dość sporej listy zakupów, dotarła tylko połowa, a inna część była zamieniona. Do tej pory korzystałam z usług Tesco, ale teraz zamierzam wypróbować Piotra i Pawła

raz próbowałem, w Tesco. Zamówiłem w niedzielę, a już w poniedziałek miałem dostawę. Kwota do zapłacenia prawie 50% wyższa niż przy składaniu zamówienia. Dlaczego? Bo w nocy zmieniły się ceny, a sklep przy zamówieniu podaje kwotę szacunkową, a nie ostateczną. No więc im podziękowałem soczystym fakju.

:krzycz22 w Leclerc masz tak, że zamawiając zakupy i wybierając płatność kartą wyrażasz zgodę na obciążenie karty do maksymalnej kwoty takiej, jaka wynika z zamówienia.

U mnie tylko Piotr i Paweł dowozi. Raz skorzystałem, jest spoko - zadzwonili że jednej rzeczy nie ma i co w związku z tym. A owoców i warzyw nie brałem, bo nie wiedziałem na jakiej zasadzie wybierają.
I jak rano powiedziałem, że jestem w domu cały dzień, to dowieźli wcześniej, bo kierowca akurat miał miejsce na moje zakupy w innym okienku.

Auchan z reguły ma w sklepie internetowym ceny wyższe, niż w stacjonarnym. Do tego nie idzie sprawdzić terminów przydatności produktów, no i sam asortyment jest dużo uboższy. Ale jak wprowadzą zakaz handełe w niedziele, to raczej nie będzie wyboru.

A gdzie magia zakupów? Tłumy na kasie, brak na półce.produktów z gazetki, brak parkingu i wkurzający ludzie i ekspedientka kalecząca polski akcentem zza Buga?
Zabijacie tradycję

Przykładam kawałek plastiku do magicznego pudełka i kasa wyparowuje. Magia dalej jest.