Wygląda to całkiem nieźle

Kolumbia i Senegal. Nie mam pojęcia jak teraz grają te drużyny, różnie może być.

RIP.

Będzie wesoło. Wszyscy w zasięgu i jednocześnie od każdego można zebrać w cymbał .

Nie będzie lekko, ale damy rade

Japonia też tak średnio fajna. Ale grupa wydaje się wyrównana, obiektywnie ciężko wskazać kandydatów do awansu.

A mi się trafił mecz Portugalia-Hiszpania w Soczi

Japonia wystawi 11 robotów

Znowu grupa śmierci. Zapamiętajcie moje słowa!

Im słabsze drużyny tym większe mam obawy Tutaj poziom wyrównany, więc są nadzieje.

Każda grupa jest grupą śmierci. W każdej będą po 2 trupy.

Wychodzimy z grupy z białymi noskami

Najgorzej to dostać łatwą grupę i jechać jak po swoje, jak Komorowski w wyborach prezydenckich. Ostatnio na turnieju Polska miała jako rywala grupowego mistrzów świata z którymi zremisowała i wyszła, a teraz? Będzie wtopa, jak w Korei.

Myślę, że będzie wyrównanie.
A wiadomo już gdzie gramy? Bo przegapiłem i nie mogę teraz znaleźć.

Może z grupy wyjdziemy... Ale tylko może.

:mojs To bardzo konstruktywny komentarz: może wyjdziemy, a może nie. Dziękuję, bez niego błądziłbym w ciemnościach!

Moim zdaniem nie ma co snuć czarnych wizji, gdyby wpadł nam ktoś z czołówki to szczęśliwsi byśmy nie byli. W każdym z pojedynków pełnimy rolę faworyta, może nie zawsze jest wdzięczna, np. gdy się dostanie w pierwszym meczu po dupie, ale lepsze to niż status ogórków do sparingu. Dodatkowo z grupy wychodzą dwie drużyny - musielibyśmy koncertowo wszystko spierdolić żeby nie wyjść. Oczywiście nie takie rzeczy się zdarzały, oczywiście, że każda drużyna jest solidna, ale taki jest futbol, rozmawiamy o tym co jest na papierze. Bo kto by wczoraj myślał, że brogman wyłapie bana? A dzisiaj chłopa nie ma.

Mogło być gorzej.
Żeby coś "ugrać" na MŚ, trzeba grupę wygrać, VII drużyna świata da radę.
Obyśmy (piłkarze) tylko zdrowi byli.

Co tu panikować, przecież jesteśmy siódmą drużyną w rankingu FIFA

A co to będą za występy?