Ryjoksiążka każe mi wysłać im skan dokumentu tożsamości, żeby potwierdzić dane. Poebało ich już chyba dokumentnie... Może jeszcze numer konta i hasło do banku by chcieli.

A to już od dawna funkcjonuje. Konto musi być powiązane z prawdziwą osobą, bo przeca fejsbuk to część życia. Po prostu dopiero teraz ktoś Cię podpierdolił

Ch.. im w d... Nie będę się tłumaczył jakiemuś gównoportalowi

:i_drink_and_i_know_things zdjęcie profilowe masz tam takie samo?
Ale skanu dowodu też bym nie wysłał.

Jakie mam, to moja sprawa. Co oni są, urząd stanu cywilnego, żeby im podawać prawdziwe? W sumie dobra okazja, żeby zrezygnować z tego gównoportalu,.

:i_drink_and_i_know_things czytałeś regulamin portalu? Na pewno nie, bo nikt nie czyta A tam są takie rzeczy, że aż strach

:i_drink_and_i_know_things tak so wymyślili. 2 mld użytkowników najwyraźniej się zgadza na to, skoro używają

zialena82 niekorzystanie z tego łajna może wyjść tylko na dobre Bez przesady, żeby takie ścierwo żądało dokumentów tożsamości.

:i_drink_and_i_know_things , trochę nie rozumiem oburzenia - facebook nie jest anonimową stronką, która wyłudza dane i ma na celu oszustwo. Mają jakieś tam swoje standardy i chcą zweryfikować autentyczność użytkownika właśnie w trosce o to, żeby ktoś nie wykorzystał tego w nielegalny sposób. Ktoś mógłby podszywać się pod Ciebie i w jakiś sposób Cię narażać, ktoś mógłby używać fałszywego profilu do oszukiwania innych ludzi. Wnioskuję, że rzadko się zdarza aby facebook prosił o takie dane, być może swoim zachowaniem na portalu dałeś im do tego powód. Może też pomyliłeś się przy logowaniu kilka razy i portal chce mieć pewność, że nie nastąpiło przejęcie konta.

:i_drink_and_i_know_things , jak Ci się nie podoba to po kiego uja wbijasz do tego "ścierwa" ? Sąd Cię zmusił, ksiądz proboszcz, dupcia zastrzegła że nie dostaniesz, czy może Twoja operacja przeszczepu mózgu od tego zależy czy będziesz się tam udzielał czy nie

Z tego co wiem to prawo żadnego kraju nie zmusza do logowania się na ryjbuku :/

Dlaczego wchodząc do tego wątku zadawałem sobie pytanie, co tym razem Tusk odebał?

:tomasz35 póki co

:nevya wiesz co, ta zasrana stronka, która nie wyłudza danych, podsuwa mi w propozycjach znajomych np. moich klientów, z którymi żadnych wspólnych znajomych nie mamy. To znaczy, że bez mojej wiedzy i zgody pobiera dane z mojego telefonu.

:tomasz35 bo niestety to ścierwo stało się agregatem dla różnych stron czy blogów, na które zaglądałem i wszystkie aktualizacje są w jednym miejscu.

Jako narzędzie komunikacji już dawno z tego zrezygnowałem na rzecz whatsapp

"To znaczy, że bez mojej wiedzy i zgody pobiera dane z mojego telefonu."

ja na prawdę proponuję testy na inteligencję (IQ min 30) i test czytania przed przyznaniem dostępu do internetu ...

Jak to bez Twojej wiedzy ? Jak instalowałeś apkę na telefonie dostałeś pytanie, czy zgadzasz się z udostępnianiem X, Y, Z [w tym kontaktów] tej aplikacji.

A to, że jak goryl klikasz wszytko bez czytania to nie nasz problem.

Ja od początku nie zgadzam się z polityką facebooka, dlatego jak tylko zobaczyłem regulamin (daaaaaawno temu) to nie dokończyłem rejestracji konta.

:quosek zainstalowałem apkę nie po to, żeby mi grzebała w kontaktach.

:i_drink_and_i_know_things , zapewne jesteś niezwykle interesujący a facebook chce Cię inwigilować, ale odróżniałbym portal funkcjonujący w ramach prawa od witryn wyłudzających dane, np. karty płatniczej. A sugerowane kontakty niekoniecznie wynikają z kontaktów na telefonie (o tym nie słyszałem), tylko np. z lokalizacji w których bywasz (o tym słyszałem).

:nevya Albo stron które przeglądasz. Mi na przykład przez dłuższy czas w "osobach które możesz znać" wisieli userzy niniejszego forum.

Teraz mam za to takich:



I aż się boję wiedzieć dlaczego.

Jest taka stra zasada: "Jak podpisałeś to się potem nie dziw". Obowiązuje ona także w przypadku akceptacji regulaminów wszeleniejakich portali czy licencji oprogramowania...

Trzeba przyznać, że fejsbók jest bardzo wygodnym narzędziem do ogarniania na bieżąco tego co się chce ogarniać. Większość grup tematycznych, którymi jestem zainteresowana jest właśnie na fb. Z fb korzystam więc, chociaż staram się wrzucać niewiele od siebie I uważam, że fb wykorzystuje tę swoją pozycję monopolisty na bycie społecznościowym agregatem informacyjno-rozrywkowym. Ale ponieważ wszyscy, którzy mają konto na fb, zgodzili się na ten drakoński regulamin, to jedyne co można zrobić to bez sensu ponarzekać, bo sami jesteśmy sobie winni skoro to zaakceptowaliśmy Dziwnym by było gdyby fb tego nie wykorzystywał na maksa.

można deko ograniczyć inwigilacje i ne korzystać z fejsa na telefonie, w sensie jak już, to włazić przez przeglądarke, nic nie instalować.

Szokujące co człowiek może odkryć gdy zamiast regulaminu klika bezwiednie "akceptuj", co?

ktoś ma adres emailowy :I_drink_and_I_know_things ?
bo mam taką zajebistą apkę na jego telefon (i ona wcale nie ma w regulaminie niczego o oddawaniu nerki za możliwość używania, na prawdę .... )