Poniżej zwyciężczyni poznańskiej edycji ogólnopolskich zawodów Rally-o wraz ze zdobycznymi nagrodami:



Max punktów, najkrótszy czas i pierwsze miejsce w najbardziej obsadzonej klasie
Dla zainteresowanych: rally-o (rally obedience) to praca z psem na posłuszeństwo, w wersji mniej radykalnej niż klasyczne obedience. Można na przykład wydawać polecenia gestami (nie tylko głosem), można nagradzać psa smaczkami w trakcie, precyzja wykonania nie jest aż tak wyśrubowana itd. No ogólnie jest łatwiej, ale nadal pies musi wykonać kilkanaście ćwiczeń na torze, oczywiście na czas, a za każdy błąd odejmowane są punkty. Bardzo fajna zabawa dla psa i właściciela - polecam

Gumowy kurczak!


Gratki

:yoop A masz filmik z jej wyczynów?

Gratulacje. Do tego ładna psina

Gratki

Madlam mam, ale muszę zgrać i skompresować
Jak obrobię, to wrzucę

U mnie każdy psiur zaliczał PT1, a że sznaucery obronne są, to potem pomalutku szliśmy w PO, PO II i PO III Gratuluję, bo wiem, ile pracy i serca trzeba włożyć

kurczak porno

Fajowo

Brawo


Dźwięk jaki wydaje ten kurczak

Gratki

...ale jakby nie było - pies to niewolnik, nie przyjaciel. Robi/zrobi wszystko na rozkaz; psa się tresuje, kota wychowuje

:tomasz35 Sorry Cię, ale pier*olisz jak potrzaskany. Z niewolnika nie zrobisz partnera, a ten pies nie wygląda na zniewolonego Od co najmniej pięćdziesięciu lat psy się WYCHOWUJE za pomocą wzmocnienia pozytywnego.

A jaka skupiona mina do zdjęcia

:jenny8, popatrz szerzej - każdemu Panu wydaje się, że jego najbliższy niewolnik to przyjaciel. Bo zrobi wszystko co się go nauczy ? Jest inteligentny jak na zwierzę, nie przeczę.

Spróbuj wytresować kota aby zagryzł innego człowieka. Pies to zrobi, nawet nietresowany. Więc nie mów mi, że to mój przyjaciel


ps. Nie mówie o sytuacjach ekstremalnych, gdy pies czy kot zjadł kawałek martwego człowieka z głodu. Wtedy do głosu dochodzi inny instykt - przetrwania.
Mówię o psie, kocie sąsiada

:tomasz35
Zacznijmy od tego że znalezienie w Polsce kota który dałby radę zagryźć człowieka skazane jest jakby trochę na niepowodzenie

:brood_k, skrót myślowy Zagryzł, ugryzł, zaatakował na rozkaz. Jak, nie przymierzając, jakiś jamnik, czy inny mały podgryzacz.

Poza tym nie upieram się - to taka luźna dygresja, a nie prawda objawiona w którą należy wierzyć, i za którą oddam życie

:tomasz35 Walcz, nie poddawaj się tak szybko

Gratylacje
:brood_k, z takim rysiem, to bym się zastanowił czy mam szanse

:tomasz35
Wybacz, ale psy również mają instynkt samozachowawczy. Możesz małego psa wytresować by atakował ludzi, ale po pierwszym celnym kopniaku lub zdzieleniu takiego psa kijem cała tresura niestety okaże się daremną.

Ryś Cię nie zaatakuje, zbyt duże ryzyko dla niego. Dziecko może tak.

:tynf teoretycznie tak, ale nie takie cuda się zdarzają

:yoop czyli, że w tym konkursie chodzi mniej-więcej o to?
https://www.youtube.com/watch?v=5iTTNRE-njM

Tynfie, ja mówię właśnie tylko o tym "możesz (...) psa..."
... nie chodzi o późniejsze doświadczenia futrzaków




Kota nie, psa tak

poczciwa psina

Qrna gratulujcie mu a nie pieprzycie nie na temat
Gratki

Nie, nie nie Chcecie kota, który zagryza ludzi? Zapraszam do pogłaskania Wiewióra, 11 kilo wściekłych pazurów. A ja go miętoszę jak przytulankę. Faktem jest, używa broni kiedy ktoś mu się nie spodoba, jakiś nachał jeden Nie da się go nauczyć ani oduczyć. Po prostu taki jest.
Z psem jest inna sprawa. Pies chce zadowolić swojego pana. Ale siłą (pies/niewolnik) nie osiągnie się dużo. Wzmocnieniem pozytywnym można osiągnąć niemal wszystko.
Chwalpost: miałam psię która zdobyła Mistrzostwo Polski w PT, 87 rok. Potem drugą psię , Wicemistrzyni Polski w pracy na śladzie 89' i po niej psa. PSA, Psa, którego nic nigdy mi nie zastąpi.
IPO III poza tym IPO-R z grupy II, gruzowisko i ratownik wodny.
Gdybym próbowała wymusić takie coś na psie siłą, nie da się.
Pies chce współpracować z przewodnikiem, bo tak. Może i taka jego niewolnicza natura, ja wolę wierzyć, że kiedy pan chce to i pies chce.

Graty i szacun dla suczki (zdradź imię proszę)

No i bardzo ładnie - gratulacje dla psa i właściciela, którego udało się tak wyszkolić