Zapomniałeś o dwudziestopięciotygodnicy pierwszej randki? FOCH!
Nie dałeś badyla na sześciomiesięcznicę pierwszego ruchanka? Obrażona.
Zapomniałeś o rocznicy ślubu? Awantura!
Do tego urodziny, imieniny, a to psa, kota, teściowej, jakieś inne posrane rocznice.
Jeśli ktokolwiek myśli, że one same to wszystko pamiętają, to się myli! One to gdzieś zapisują i wyciągają te daty tylko po żeby mieć powód do dojebania się.
Dowód?
Proszę bardzo: Żadna kobieta nie pamięta daty kolejnego przeglądu rejestracyjnego i końca ubezpieczenia na samochód. ŻADNA!
Szach-mat!
Nie dałeś badyla na sześciomiesięcznicę pierwszego ruchanka? Obrażona.
Zapomniałeś o rocznicy ślubu? Awantura!
Do tego urodziny, imieniny, a to psa, kota, teściowej, jakieś inne posrane rocznice.
Jeśli ktokolwiek myśli, że one same to wszystko pamiętają, to się myli! One to gdzieś zapisują i wyciągają te daty tylko po żeby mieć powód do dojebania się.
Dowód?
Proszę bardzo: Żadna kobieta nie pamięta daty kolejnego przeglądu rejestracyjnego i końca ubezpieczenia na samochód. ŻADNA!
Szach-mat!
--