Jako dobra konkubina postanowiłam chłopu mojemu na urodziny coś takiego sprezentować.
Poradźcie, dobrzy ludzie, co by się nadało, sprawdziło i nie zepsuło po dwóch użyciach.
Na parametrach się nie znam w ogóle. Budżet, powiedzmy, do 500 zł - w końcu nie chcemy, żeby się rozbestwił i w doopie mu się przy okazji poprzewracało z nadmiaru dobrobytu
No i jako, że pora odpowiednia, to przy okazji
Poradźcie, dobrzy ludzie, co by się nadało, sprawdziło i nie zepsuło po dwóch użyciach.
Na parametrach się nie znam w ogóle. Budżet, powiedzmy, do 500 zł - w końcu nie chcemy, żeby się rozbestwił i w doopie mu się przy okazji poprzewracało z nadmiaru dobrobytu
No i jako, że pora odpowiednia, to przy okazji
--
kim jestem... jestem sobie prawdą (...) i zagadką też :)