Na czym polega twoja istota?
Nie znasz dnia, ani miejsca
gdzie prawda się chowa.
Ja na strunach życia rzępole,
Mam sekret w garści,
dla siebie zachować go wolę.
Choćbym był panów władcą
i światów panem byłbym,
to nie za to mi płacą
niczym niezwykłym.
Świat obojętny na moje przyciski.
Popsuta klawiatura życia,
komputer bez myszki.
Choć ode mnie zależy
czy wcisnę escape czy spacje,
prawda po środku leży.
Lecz nie ty, a ja mam racje.
A ty myśl, myśl panie.
Szukaj schowane tutaj przesłanie,
a jak znajdziesz - krzycz.
Niech widzą żeś mądry bałwanie,
żeś poznał myśli mych słodycz,
odkrył umysłu działanie.
Nie znasz dnia, ani miejsca
gdzie prawda się chowa.
Ja na strunach życia rzępole,
Mam sekret w garści,
dla siebie zachować go wolę.
Choćbym był panów władcą
i światów panem byłbym,
to nie za to mi płacą
niczym niezwykłym.
Świat obojętny na moje przyciski.
Popsuta klawiatura życia,
komputer bez myszki.
Choć ode mnie zależy
czy wcisnę escape czy spacje,
prawda po środku leży.
Lecz nie ty, a ja mam racje.
A ty myśl, myśl panie.
Szukaj schowane tutaj przesłanie,
a jak znajdziesz - krzycz.
Niech widzą żeś mądry bałwanie,
żeś poznał myśli mych słodycz,
odkrył umysłu działanie.