Na snajpera zawsze możesz liczyć,nawet na odległość ci pomoże
Ciężko się uczyć japońskiego,wywnętrzysz się bracie i jeszcze możesz stracić głowę,eh ten Orient.Do tego te idiomy np.sepuku...
We dwoje?Pełć mnie się nie zwidza,na wszelki wypadek wieje,bo ładne mi żarty jak pół jachu w piedu...Może i chcesz dobrze,ale ja tam ostrożny wolę być...
A na serio, tak jakbyś powiedział Japończykowi, że samurajowie robili harakiri, to by ci zrobił coś złego (pewnie odebrał konsolę lub telewizor ). Mówi się sepuku.
--
Tam, gdzie dziś piętrzą się góry, będą kiedyś morza. Tam, gdzie dziś wełnią się morza, będą kiedyś pustynie. A głupota pozostanie głupotą.